Wtorek, 6 sierpnia 2024

imieniny: Jakuba, Sławy, Sykstusa

RSS

Strzały w Kuźni. Nie żyje policjant, jego żona policjantka i ich półtoraroczny synek

03.04.2015 06:30 | 2 komentarze | acz, żet
Ostatnia aktualizacja: 03.04.2015 07:10

[AKTUALIZACJA] W nocy 2 kwietnia w bloku przy ulicy Świerczewskiego w Kuźni Raciborskiej doszło do tragedii. W mieszkaniu małżeństwa policjantów z Kuźni Raciborskiej padły strzały z broni palnej.

Strzały w Kuźni. Nie żyje policjant, jego żona policjantka i ich półtoraroczny synek
Na miejscu rzecznik prasowy raciborskiej policji podkom. Mirosław Szymański udziela wywiadów ogólnopolskim mediom
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sąsiedzi około godziny 21.00 usłyszeli strzały w mieszkaniu policjantów przy ul. Świerczewskiego 1b. Na miejsce wezwano antyterrorystów. - Kiedy antyterroryści weszli do mieszkania okazało się, że w środku znajdują się ciała trzech osób. W przedpokoju znaleziono ciało póltorarocznego dziecka, 40-letniej policjantki a w fotelu w pokoju ciało 41-letniego policjanta. Wszystkie osoby miały rany postrzałowe - mówi podkomisarz Mirosław Szymański z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.

Jak wstępnie ustalono, rodzina zginęła od strzałów z broni służbowej. Zarówno policjant jak i jego żona pracowali w Komisariacie Policji w Kuźni Raciborskiej. - Ustalamy z czyjej broni oddano strzały - mówi policjant.

Więcej o okolicznościach tragedii we wtorkowych "Nowinach Raciborskich".

(acz)

Miejsce wydarzenia: