Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

03.10.2014 09:18 | 78 komentarzy | acz, ż

Od stycznia przyszłego roku największa spółka węglowa w Europie likwiduje deputat węglowy dla emerytów. Chce, aby to obciążenie wzięło na siebie państwo. - Szykuje się konflikt społeczny o skali trudnej do przewidzenia – ostrzegają związkowcy

Koniec węgla dla górników. Strajki wiszą w powietrzu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Koniec węgla

O zamiarach likwidacji deputatu węglowego dla emerytów Kompania poinformowała w ubiegłym tygodniu, w specjalnym komunikacie. Można w nim wyczytać, że Zarząd Kompanii Węglowej S.A. podjął uchwałę o likwidacji uprawnień emerytów, rencistów i innych uprawnionych osób do bezpłatnego węgla poczynając od 1 stycznia 2015 r. Tym samym wypowiedział porozumienia zawarte z organizacjami związków zawodowych z 20 grudnia 2013 roku i z 6 lutego 2014 roku. Wypowiedzenia dokonano z zachowaniem trzymiesięcznego okresu, który upływa 31 grudnia 2014 roku.

Szanujemy prawa, ale....

Jak zapewnia spółka, jej działania nie mają charakteru restrykcyjnego wobec byłych pracowników. - Szanujemy prawa nabyte emerytów i rencistów do bezpłatnego deputatu węglowego. Kompania nie może jednak ponosić dalej kosztów tego świadczenia. To jest obowiązek państwa, które te prawa przyznało i gwarantuje. Tak jak w przypadku kolejarzy ich uprawnienia do deputatu węglowego realizowane są przez państwo, tak powinno być też z górnikami - czytamy w komunikacie.

To zarzewie konfliktu

- To kolejny przykład łamania zasad dialogu społecznego przez kierownictwo Kompanii i zarzewie nowego konfliktu - komentuje przewodniczący kompanijnej Solidarności Jarosław Grzesik. Jak dodają związkowcy uchwała zarządu Kompanii została przyjęta w momencie, gdy toczą się rozmowy strony społecznej ze stroną rządową o przejęciu finansowania deputatu przez Skarb Państwa. - Nieodpowiedzialny krok pracodawcy może doprowadzić do usztywnienia stanowiska strony rządowej, co uniemożliwi osiągnięcie założonego wcześniej celu, jakim jest przejęcie realizacji świadczenia przez państwo. Naturalną konsekwencją będzie całkowite pozbawienie byłych pracowników deputatu węglowego, a więc potencjalny konflikt społeczny o skali trudnej do przewidzenia - mówi lider największej organizacji związkowej działającej w Spółce. Jak mówi Grzesik, kwestią kontrowersyjnej decyzji kierownictwa KW zajmie się kompanijny sztab protestacyjno-strajkowy podczas najbliższego zebrania. Wtedy też zapadną postanowienia co do dalszych działań strony związkowej wobec faktu przyjęcia przez zarząd uchwały likwidującej deputat.

Inaczej upadłość

Kompania Węglowa S.A. podkreśla że wraz z pozostałymi spółkami wydobywczymi wystąpiła do rządu RP z wnioskiem o przejęcie przez Skarb Państwa finansowania tego świadczenia dla uprawnionych osób. - Podjęcie uchwały o zaprzestaniu wypłat tzw. deputatów węglowych dla emerytów, rencistów i innych uprawnionych podyktowane było trudną sytuacją ekonomiczno-finansową spółki, która nie jest w stanie dalej zaliczać tego świadczenia w ciężar swoich kosztów oraz koniecznością stabilizacji kapitałów własnych i tym samym likwidacją zagrożenia upadłości przedsiębiorstwa - wyjaśnia Kompania Węglowa. - To była trudna, ale i niezbędna decyzja. Alternatywą była utrata kapitałów własnych i złożenie wniosku o upadłość. Zarząd temu zapobiegł. Uzyskaliśmy stabilizację finansową firmy i utrzymaliśmy miejsca pracy dla 47 tysięcy ludzi. Nie mieliśmy więc żadnych wątpliwości podejmując tę Uchwałę. Teraz musimy zabiegać o długoterminowe źródła finansowania, które pozwolą nam na wdrożenie programu restrukturyzacji zapewniającego firmie poprawę efektywności i stabilną pozycję rynkową - mówi Mirosław Taras, prezes zarządu Kompanii Węglowej.

Są wyjątki

Na zakończenie przypomnijmy, że uchwała nie ma zastosowania do osób, których uprawnienie do bezpłatnego węgla jest realizowane na podstawie przepisów ustawy z 7 września 2007 r. o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w latach 2008-2015 ze środków budżetu państwa. Mowa o byłych pracownikach kopalń postawionych w stan likwidacji, którzy uzyskali prawo do emerytury lub renty oraz ekwiwalentu pieniężnego deputatu przed 1 stycznia 2007 roku. W ich wypadku ekwiwalent wypłacał i będzie nadal wypłacać ZUS. Podobnie rzecz ma się m. in. z pracownikami likwidowanych kopalń, którzy prawo do emerytury lub renty i deputatu uzyskają przed 1 stycznia 2016 roku.

(acz), (ż)


Deputaty węglowe KW S.A. – podstawowe dane:

  • uprawnieni – aktualni emeryci, renciści oraz inni, w tym m. in. uprawnieni z tyt. renty rodzinnej po zmarłym górniku
  • liczba uprawnionych – ok. 160 tysięcy,
  • roczny koszt realizacji świadczenia – ok. 260 mln zł,
  • zawiązane rezerwy na realizację świadczeń – 2 mld 891 mln zł,
  • wielkość deputatu – 3 lub 2,5 tony węgla (po redukcji w wyniku porozumienia z 6 lutego 2014 r. -2 lub 1,5 t),
  • wartość deputatu – 597,54 zł/tona (wg. wskaźnika Ministerstwa Gospodarki za 2014 r.), zarząd Kompanii Węglowej S.A. podjął również decyzję o przyznaniu od 1 stycznia 2015 r. rekompensat finansowych dla wdów i dzieci po tragicznie zmarłych pracownikach Kompanii, które będą równoważne utraconemu świadczeniu.