Adam Hajduk: nie uda nam się wykonać nawet połowy remontów

Na majowej Sesji Rady Powiatu Raciborskiego zostanie przyjęty "Plan remontowo-inwestycyjny na drogach powiatowych na lata 2014-2020". Starosta Adam Hajduk zaznacza, że to tylko plan i nie pozostawia złudzeń co do możliwości jego realizacji. - To nie znaczy, że my do roku 2020 jesteśmy w stanie zrobić chociaż połowę tego. To jest niemożliwe - mówi.

Zdaniem starosty generalne remonty będą możliwe tylko wtedy, gdy uda się pozyskać zewnętrzne środki do ich sfinansowania, głównie z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. - Dlatego nie możemy wpisać do planu żadnych konkretnych terminów - mówi Adam Hajduk.

Tymczasem dodatkową szansą może okazać się Program Rozwoju Obszarów Wiejskich. Etatowy członek zarządu powiatu Józef Stukator rozmawiał o tym niedawno z ministrem rolnictwa. Z dofinansowania mogłyby skorzystać gminy wiejskie oraz powiaty ziemskie.

Tymczasem swoje uwagi do "Planu remontowo-inwestycyjnego na drogach powiatowych na lata 2014-2020" przekazały władzom powiatu raciborskiego Gmina Racibórz oraz Gmina Krzyżanowice. Racibórz chce, aby do planu został dopisany remont ul. Pogrzebieńskiej, a Krzyżanowice - odcinka ulicy Dworcowej w Tworkowie oraz drogi powiatowej 3532 z Rudyszwałdu do Chałupek. - Te trzy drogi dopiszemy do planu - zapowiada starosta i dodaje, że aktualnie trwają rozmowy z władzami Raciborza w sprawie uzgodnienia, po której stronie raciborskiego odcinka ulicy Pogrzebieńskiej zostanie wykonany chodnik dla pieszych. Koszt przedsięwzięcia szacuje się na 300 tys. zł.

O tym, które drogi zostaną wyremontowane w pierwszej kolejności, zdecydują władze powiatu w oparciu o wyniki badania natężenia ruchu na drogach. Badania zostaną przeprowadzone jeszcze w tym roku, gdy tylko uda się zakupić urządzenie do pomiaru ruchu.