Autobusem do Czech? PK nie może, PKS nie zarobi
Radny Robert Myśliwy pytał dziś na forum komisji gospodarki dlaczego nie rozwija się połączeń autobusowych z Raciborza do Opawy i Ostrawy.
Prezydent Raciborza Mirosław Lenk stwierdził, że takie pomysły analizowano w latach 90-tych XX wieku gdy zainteresowanie czeską ofertą handlową było dużo większe niż obecnie. Wówczas nie wprowadzono ich w życie, a teraz Przedsiębiorstwo Komunalne nie posiada zezwoleń na przejazdy międzynarodowe, a PKS choć je ma, to korzysta wyłącznie na wycieczki autokarowe. - Frekwencja jest znikoma - przyznał reprezentujący PKS Damian Knura obecny na posiedzeniu jako ekspert-autor programu rozwoju komunikacji publicznej w Raciborzu. Zdaniem wiceprezydenta Raciborza to nie rada miasta powinna się pochylać nad komunikacją przez granicę, a co najmniej władze województwa.
Ludzie:
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Robert Myśliwy
Dyrektor Powiatowego Centrum Sportu w Raciborzu
Komentarze
3 komentarze
czesi maja swietna infrastrukture az do samej chuchelny a jaka by byla atrakcja
@von_Ratibor, niestety, aktualnie jest to nierealne. Nie do czasów, aż moloch PKP zapadnie się pod własnym ciężarem, a kolej przejmie CD albo DB :) Może wtedy coś ruszy, cokolwiek.
a pociag? marzenia o odrestaurowaniu torow do krzanowic