Areszt dla porzuconego
13 marca po południu mundurowi pojechali na ulicę Piastowską, gdzie zgłoszono interwencję w związku z agresywnym mężczyzną.
Policjanci na miejscu zastali 23-letnią kobietę, z której relacji wynikało, że jej były chłopak, który nie może pogodzić się z rozstaniem, od grudnia nęka ją telefonami, nachodzi w miejscu zamieszkania, a także grozi pozbawieniem życia. Mimo, iż prokurator w styczniu zastosował wobec mężczyzny dozór policji i zakaz zbliżania się do kobiety, ponownie w dniu 13 marca przyszedł do niej. By się z nią zobaczyć najpierw wybił szybę w drzwiach wejściowych do bloku, a gdy dostał się do środka, umyślnie uszkodził drzwi do mieszkania. Groził kobiecie i miał przy sobie nóż. Gdy policjanci podjęli wobec napastnika interwencję, znieważył ich wyzywając wulgarnymi słowami. Tym razem prokurator nie miał wątpliwości wnioskując o zastosowanie aresztu dla 23-latka. Za szereg przestępstw, których się dopuścił, za kratami może spędzić nawet pięć lat.
(acz)