Ścianka wspinaczkowa na Studzienną zamiast do wieży ciśnień
Prezydent Lenk jest już po rozmowach z radnym tej dzielnicy Eugeniuszem Wyglendą. Ścianka ma trafić do hali sportowej LKS.
Wpierw widziano ją w Arenie Rafako, ale okazało się, że jej ściany nie utrzymają nowej konstrukcji. Zaproponowano więc formę rewitalizacji wieży ciśnień przy siedzibie ZWiK. Marzenia przerosły możliwości, bo adaptacja zabytku pod miejsce sportowej rywalizacji wymaga dużych nakładów.
Podczas styczniowych obrad komisji oświaty wiceprezydent Ludmiła Nowacka wyjawiła, że na ściankę wspinaczkową w Studziennej można pozyskać unijną dotację. Byłaby elementem projektu turystycznego na który są pieniądze w ramach współpracy polsko-czeskiej.
Nową lokalizację potwierdził nam radny miejski i działacz LKS Studzienna Eugeniusz Wyglenda. - To świeża informacja, jestem po rozmowie telefonicznej z prezydentem. Musimy sprawdzić warunki techniczne, nie wiem ile powierzchni zajmie. Na pewno ścianka autrakcyjniłaby naszą halę - stwierdził Wyglenda.
Ludzie:
Eugeniusz Wyglenda
Radny Gminy Racibórz.
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Komentarze
3 komentarze
https://rybnik-moje-miasto.blogspot.com/2019/11/wieze-cisnien-w-rybniku.html Wieża Ciśnień w Rybniku woj. śląskie neogotycki styl architektury
Tak tylko ubolewać na tym, że boisk zabraknie, a może i lepiej, bo ryzyko złamań i kontuzji duże ,a do ortopedy i tak kolejka długa – no chyba, że prywatnie. I niech się nie dziwi nikt, a szczególnie miłośnicy astronomicznych obserwacji, że gdzieś w okolicy listopada pojawią się na horyzoncie nowe – stare gwiazdy lub meteory, jako niby zwiastun nowej nadziei, nasze wyborcze leonidy. Czyżby pozostał nam tylko lesz-być może, przecież to dobry materiał na kolejny wieczór spotkań przedwyborczych. Nasz Racibórz jak Toronto w końcu może dojrzeje do tego, aby zostało uznane za najlepsze miejsce do życia dla młodych osób. Tylko solidna praca, uczciwość i walka z kolesiostwem i patologią mogą spełnić marzenia o poprawie warunków życia w naszym mieście-NO I SCIANY-ALE TAKA NAJLEPSZA SCIANA WSPINACZKOWA JEST W NASZEJ OSWIACIE I UM
NIECH ZYJE SCIANA,…………..
W tym naszym ukochanym mieście nigdy lepiej nie będzie. Przecież jak się słucha Pana K. i Starostę Powiatu, to odnosi się wrażenie że to jest plan działań obu Panów. Zlikwidować szkoły zawodowe, nie pozwolić młodzieży chcącej zdobywać zawód, na kontynuacje nauki w Raciborzu. Tak właśnie likwiduje się przyszłe zawody, a dobrzy nauczyciele z doświadczeniem tracą pracę. Niepokornych nauczycieli się wycina ( pamiętam akcję pana Szypowskiego ,dużo obiecywał i zostawił nas na lodzie w nosie mam taką lewicę). Niech Panowie jadą do Cieszyna , gdzie szkoła gastronomiczna produkuje fachowców, na których czekają zakłady pracy. Niestety drogi rowerowe i boiska nie dadzą nam chleba. My młodzi pryskamy z tego miasta. W innych miastach dyrektorzy szkół maja obowiązek zamieszać w BIP informacje o wakatach i warunkach zatrudnienia w swoich szkołach- u naA.........???????????