Święta nie wszędzie na bogato
Ile pieniędzy magistraty z powiatu rybnickiego wydały na świąteczną dekorację naszych miast i gmin? Okazuje się, że w większości...nic. – Nie stać nas na taki wydatek – mówią jednym głosem urzędnicy. Wyjątkiem są Rybnik oraz Czerwionka-Leszczyny.
Montaż i demontaż
Najbarwniejsze oznaki zbliżających się świąt, tradycyjnie już, można dostrzec w Rybniku. Na rynku, jak co roku, stanęła ogromna, pięknie przyozdobiona choinka. Oświetlone są również główne ulice miasta. – Zaplanowane wydatki związane z dekoracją świąteczną miasta Rybnik w roku 2013 wynoszą 140 750 złotych. Wartość ta dotyczy wydatków ponoszonych w ciągu całego roku na dekorację Bożego Narodzenia i Nowego Roku oraz okresu Wielkanocy – mówi Andrzej Kozera, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Rybniku. Na wcześniej wymienioną kwotę składa się montaż i demontaż elementów dekoracyjnych w wybranych punktach miasta, serwisowanie i obsługa dekoracji w trakcie eksploatacji, remonty, naprawy, wymiana uszkodzonych elementów oraz zakup i przygotowanie innych elementów dekoracyjnych jak bombki, wstążki czy choinki. Na świąteczne zakupy wybrano się w Czerwionce-Leszczynach. – W tym roku zakupione zostały dekoracje na słupy oświetleniowe dla dzielnic Czerwionka i Leszczyny, dwa nowe napisy świetlne „Do siego roku!” oraz elementy świetlne montowane na drzewach w Leszczynach. Łączny koszt tych dekoracji wyniósł około 36 tysięcy złotych netto – informuje Hanna Piórecka-Nowak, rzecznik prasowa UGiM w Czerwionce-Leszczynach.
Ważniejsze sprawy
W innych gminach, ze względów oszczędnościowych, święta nie będą aż tak kolorowe. W Świerklanach skromne ozdoby znaleźć można jedynie przy urzędzie gminy. Choinka, lampki oraz sznury ledowe to jedyne tegoroczne zakupy świąteczne, na które z gminnego budżetu przeznaczono kilkaset złotych. – W przeciwieństwie do okolicznych miast i niektórych gmin, nie mamy u nas jednego centrum, które można by ozdobić, dlatego skromne elementy dekoracyjne pojawiają się tylko na gminnych budynkach – mówi Zbigniew Kowalczyk, sekretarz gminy Świerklany. Świątecznych elementów zabraknie w Jejkowicach. Choć wcześniej zastanawiano się nad ozdobieniem gminy to ostatecznie wygrały względy ekonomiczne. – W tym roku nie oświetlamy gminy ze względów oszczędnościowych. Mieliśmy w planie oświetlenie dróg, jednak po rozpoznaniu kosztów stwierdziliśmy, że po prostu nie stać nas na taki wydatek – tłumaczy Joanna Warło-Wolny, zastępca wójta Jejkowic. Podobna sytuacja ma miejsce w Lyskach. – Nie wydaliśmy w tym roku żadnych pieniędzy na świąteczne oświetlenie, przez co gmina będzie wyglądała dość skromnie. Uważamy jednak, że są ważniejsze wydatki – wyjaśnia Alina Puzynowska-Szczyra, kierownik referatu rozwoju. – Mamy kilka ozdób z poprzednich lat i są one wywieszone w oknach budynku urzędu gminy. Nie zainwestowaliśmy natomiast w świąteczne oświetlenie dróg, bo nie mamy na to funduszy – mówi z kolei Sabina Mańczyk, sekretarz gminy Gaszowice.
(kp, ska)