Zmienia się herb, trzeba przerobić go w miejscach ekspozycji
Rada zmienia herb, będzie zbliżony do histrycznego znaku miasta. Co stanie się z obecnymi herbami przy witaczach na rogatkach miasta czy wybrukowanym na płycie rynku?
Za procedurę zmiany herbu urząd zapłacił 5,5 tys. zł. Zdecydowano się na korektę, bo wkrótce modyfikowany będzie statut miasta. Nowy projekt odwołuje się do herbu widniejącego na pieczęci z czasów piastowskich.
Radnego Dawida Waławczyka zainteresowało dziś na posiedzeniu komisji budżetu czy zmiany herbu zaowocują umieszczeniem nowej wersji na witaczach umieszczonych przy wjazdach do Raciborza oraz innych miejscach ekspozycji symbolu miasta.
- Witaczy nie będziemy zmieniali. Nikt nie będzie liczył piór orłu. Poza tym na zmiany mamy 3 lata - uspokaja prezydent Lenk. Szef komisji Franciszek Mandrysz przypomniał, że będzie trzeba zmienić godło wiszące w sali obrad rady miasta. Zaproponował też by sprowadzić do Muzeum replikę pieczęci na jakie wzorowany jest nowy herb. Ten jest już dostępny w wersji elektronicznej, udostępnia go referat promocji w magistracie.
Ludzie:
Dawid Wacławczyk
Radny, były wiceprezydent Raciborza