Szkolenia z polotem w PUP Rybnik

Kompleksowa fizjoterapia po mastektomii, refleksologia stóp, badania penetracyjne PT (1+2), podologia czy kosmetyka pośmiertna, to tylko niektóre z nich. Ciekawym przykładem, jest również kurs instruktora pilotażu, w którym brał udział pan Marcin Zimoń. – Bezrobotny miał licencję pilota zawodowego jednak nie posiadał odpowiednio wysokiego nalotu, aby podjąć pracę w tym zawodzie. Celem szkolenia było podniesienie kwalifikacji licencjonowanego pilota na poziom wymagany do wydania uprawnień instruktora pilotażu – informuje Monika Koczy z PUP Rybnik. Jako, że pan Marcin zdobył zapewnienie, że zostanie przyjęty do pracy na stanowisku instruktora pilotażu. Było to odpowiednie uzasadnienie dla urzędu, aby skierować go na indywidualne szkolenie.

Urząd wysłał do Mielca

– W czerwcu 2012 roku ukończyłem kurs pilota zawodowego. Niestety, w związku z sytuacją w branży, nie mogłem liczyć na szybkie znalezienie pracy. Postanowiłem nie czekać na poprawę, tylko zdecydowałem się, aby zrobić uprawnienia instruktora samolotowego. Wydawało mi się, że podniosę w ten sposób swoje kwalifikacje, zdobędę doświadczenie, a także otrzymam kolejny zawód, który będę mógł wykonywać. Jednak w tym momencie znowu napotkałem na barierę, tym razem finansową. Jako, że nie lubię rezygnować ze swoich planów, nie wahając się szukałem różnych możliwości sfinansowania tego kursu. W pewnym momencie natrafiłem na informację, że Powiatowe Urzędy Pracy organizują różnego rodzaju kursy zawodowe, w tym również organizowane indywidualnie. Udałem się więc do Powiatowego Urzędu Pracy w Rybniku, zasięgnąłem więcej informacji i okazało się, że organizacja kursu dla mnie jest jak najbardziej możliwa pod warunkiem znalezienia pracodawcy, który przyjąłby mnie do pracy po zakończonym szkoleniu – wspomina Marcin Zimoń. Nie szukając długo znalazł pracodawcę, czyli Aeroklub Rybnickiego Okręgu Węglowego. Wkrótce po otrzymaniu pozytywnej decyzji o skierowaniu na szkolenie i podpisaniu umowy, rozpoczął szkolenie w Wydziale Usług Lotniczych w Mielcu, części firmy EADS PZL „Warszawa-Okęcie” S.A.

Sporo podobnych przypadków

Aspiracje pana Marcina są jeszcze wyższe, dlatego, że poprzez zdobywanie odpowiednich kwalifikacji chce w końcu siąść za sterami samolotów pasażerskich. – W ostatnich latach ponad 40 proc. osób bezrobotnych i poszukujących pracy, skierowanych na szkolenia przez nasz urząd, ukończyło je w trybie indywidualnym. W 2011 r. było to 101 osób, w 2012 r. 112, a w I połowie 2013 r. już 90 osób bezrobotnych. Finansujemy nie tylko tradycyjne i standardowe kursy zawodowe typu: spawacz, operator wózków widłowych czy obsługa kas fiskalnych, ale również bardziej specjalistyczne i skomplikowane, czego przykładem jest wyżej opisane szkolenie. Należy podkreślić, że kursy indywidualne, „szyte na miarę” osoby bezrobotnej, nie tylko spełniają ich oczekiwania zawodowe, ale również charakteryzują się wysoką przydatnością w procesie poszukiwania pracy, o czym świadczy duża ilość osób podejmujących pracę po ich ukończeniu – podsumowuje Monika Koczy z PUP Rybnik.

(ska)