Godów stawia na internet

- Na razie mamy na terenie naszej gminy tylko jeden punkt darmowego internetu. Działa on przy wiacie i boisku w Godowie. Wkrótce rozszerzymy jego zasięg na muszlę koncertową i skate park. Ale chcemy by w innych miejscowościach też powstały takie punkty. Może to być Orlik w Krostoszowicach, albo plac przy Ośrodku Kultury w Skrzyszowie. To tylko przykłady. Nie chcemy narzucać lokalizacji, dlatego zwracam się do młodzieży, która będzie najczęściej korzystać z takich punktów, by to ona wskazała najbardziej odpowiadające jej miejsca – mówi Mariusz Adamczyk, wójt Godowa.

Uruchomienie hot-spotów nie będzie dla gminy zbyt kosztowne. Adamczyk twierdzi, że utrzymanie jednego punktu ma kosztować raptem 50 zł miesięcznie. - Myślę, że w ciągu tygodnia od zebrania ankiet te punkty zostaną uruchomione – wyjaśnia wójt.

Gmina otwarta na młodzież w internecie

Na niedawnym spotkaniu z młodzieżą przy okazji opracowywania strategii gminy na lata 2014-2020 okazało się, że młodzi mają wiele pomysłów i propozycji o których włodarze gminy nie mieli pojęcia. Młodzi urzędu nie odwiedzają, w zebraniach wiejskich też nie uczestniczą. Trudno do gimnazjalistów czy uczniów szkół ponadgimnazjalnych mieć o to pretensje. Dlatego Mariusz Adamczyk zamierza dać im inne pole do wyrażania swoich dążeń i racji. Ma nim być właśnie internet. Dlatego apeluje do młodzieży by ta przedstawiła mu swoje propozycje właśnie za pomocą sieci. - Mamy swoje konto na facebooku, które na bieżąco śledzimy. Na stronie internetowej urzędu jest zakłada „Zadaj pytanie wójtowi”. Traktujemy te narzędzia jak najbardziej serio. Jeśli ktoś pisze do nas na facebooku, albo zadaje pytanie mailem to podchodzimy do tego w ten sam sposób, jak w przypadku kiedy do urzędu klient osobiście przychodzi załatwić jakąś sprawę – podkreśla Adamczyk. Zarazem przekonuje, że internet przestaje być tylko domeną młodych. - Z moich obserwacji wynika, że również osoby w średnim wieku coraz chętniej korzystają z możliwości jakie daje sieć. Na organizowane przez naszą bibliotekę kursy komputerowe przychodzi coraz więcej ludzi po 50 roku życia – zauważa Adamczyk.

(art)