Radni przeciw decyzji władz wojewódzkich

Radni postanowili nie tylko zaprotestować, ale także zwrócić się do Sejmiku Województwa Śląskiego, Zarządu Województwa Śląskiego, parlamentarzystów z ziemi rybnickiej, raciborskiej, wodzisławskiej oraz mikołowskiej z wnioskiem o podjęcie inicjatywy, aby budowa drogi została ujęta w podstawowej liście zadań. – Siedem lat wstecz, gdy ustalano podobny okres finansowy 2007–2013, nie mieliśmy żadnych szans, aby ta droga na odcinku między Rybnikiem a Raciborzem mogła się znaleźć w tym budżecie. Z pełną świadomością głosowaliśmy za dużymi pieniędzmi na odcinki w rejonie Żor i środki subregionalne na odcinki w kierunku Rybnika, a zarazem wiele pieniędzy poszło z innej puli na odcinek tej drogi Żory–Pszczyna. Mieliśmy tę świadomość, że gdzieś trzeba tę drogę rozpocząć i to tam, gdzie jest największy ruch. Dzisiaj mamy świadomość, że praktycznie okres 2014–2020 to ostatni dzwonek na duże pieniądze na tego typu drogi. O tym wspominała m.in. pani minister Bieńkowska. Uważamy, że w tych latach przynajmniej część drogi Racibórz–Pszczyna, na najtrudniejszych odcinkach powinna być realizowana, tym bardziej, że jako samorządy dokładamy do dokumentacji technicznej na tę drogę. Jesteśmy już po przetargu, miasto Racibórz jest liderem tego zadania – mówił wójt Lysek Grzegorz Gryt. – To są elementy, które każą nam jednym i bardziej donośnym niż zazwyczaj głosem upomnieć się o to, co należy się tej części Śląska. Sami państwo wiecie, że wiele ekspresowych dróg zostało już wybudowanych, a droga Racibórz–Pszczyna mocno odciąży drogi, utrzymywane choćby przez powiat – dodał wójt Lysek, mówiąc o przeniesieniu ciężkiego transportu na wyczekiwaną trasę z mniejszych dróg, jak np. droga wojewódzka 923, biegnąca przez Żytną i Raszczyce. Warto dodać, że swój protest przeciw decyzji zarządu województwa może wyrazić także każdy mieszkaniec gminy Lyski. – Mamy nadzieję, iż wspólnym wysiłkiem uda nam się doprowadzić do realizacji najważniejszej inwestycji drogowej w naszym regionie. Swój podpis można złożyć u sołtysa każdej z miejscowości naszej gminy oraz w Urzędzie Gminy Lyski – informuje wójt Grzegorz  Gryt.

(ska)