Frączek mówił o głupocie i bajdurzeniu w radzie. Lenk radził mu złożyć mandat
Gorącą dyskusję prezydenta z rajcą opozycji wywołał "list proboszczów" w sprawie opłat śmieciowych na cmentarzach. Takowy miał wpłynąć do urzędu. Prezydent twierdzi, że go nie czytał.
![Frączek mówił o głupocie i bajdurzeniu w radzie. Lenk radził mu złożyć mandat](https://cdn.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2013/05/22/91540.jpg)
Ryszard Frączek przypomniał na sesji, że na poprzednich obradach urzędnicy zarzucili mu nieprawdę przy omawianiu problemów z wysokimi opłatami za wywóz śmieci z cmentarzy. Po 1 lipca, gdy zacznie obowiązywać tzw. rewolucja śmieciowa parafie wg Frączka miałyby płacić znacznie więcej niż obecnie. Dziś na sesji radny Oblicz mówił, że to kwoty od 7 do 30 tys. zł rocznie i wymienił Studzienną, Ostróg oraz kościół św. Mikołaja.
- Prezydent Lenk mówił, że nie ma żadnych sygnałów od parafii na ten temat, a jego zastępca twierdził, że wszystko gra. Ja wiem, że to nieprawdy, bo proboszczowie napisali w tej sprawie list do magistratu - oznajmił członek opozycji (po sesji radny mówił, że to nie list a pismo, podpisane przez co najmniej 7 parafii; twierdzi, że jest w jego posiadaniu ale go nie ujawni - red.).
Zdaniem Frączka urzędnicy przy wsparciu radnych dzielnicowych nakłonili duchownych do zaniżania powierzchni cmentarnych by opłata śmieciowa wyszła niższa. Radny wyraził obawę, że teraz proboszczowie zapłacą 1/4 rzeczywistych opłat ale potem w urzędzie dokona się weryfikacji i kapłanów zmusi do wysokich dopłat.
Postawę prezydenta w tej sprawie Ryszard Frączek określił "zamącaniem wody i działaniem niezgodnym z lojalnością wobec radnych". Dostało się też przewodniczącemu Tadeuszowi Wojnarowi. - Nie oczekuję od pana przeprosin ale niech pan wie, że się pomylił - zwrócił się do szefa rady.
Mirosław Lenk nie zgodził się z zarzutami radnego i obstawał przy stanowisku, że słowa z księżmi na ten temat nie zamienił oraz nie zna tematu nakłaniania ich do zaniżania powierzchni cmentarzy by ponosić niższe opłaty. Frączek uznał słowa Lenka za szokujące i dopytywał go o list proboszczów. - Nic takiego nie czytałem - podkreślił Lenk i w ripoście podzielił się z radą opinią na temat pracy radnego w komisjach, gdzie ten zwykle się mocno spóźnia i nie bierze udziału w głosowaniach. - Nie będę głosował nad głupotą jaką uchwalacie i słuchał waszego bajdurzenia. A spóźniam się bo pełnię ważne funkcje radnego - podkreślił. Prezydent był ciekaw jakie to funkcje ale nie uzyskał odpowiedzi. W końcu radził Frączkowi złożyć mandat radnego, a Wojnar ostrzegł lidera Oblicz by ten uważał na słowa.
Obok tych słownych utarczek przemknął się temat cmentarnych opłat śmieciowych. Opozycyjni radni przygotowali projekt uchwały wprowadzającej poprawkę do regulaminu utrzymania porządku w mieście. Dzięki niej parafie zapłacą mniej. Nie wiadomo jeszcze czy wejdzie w życie, na razie prezydent Lenk zadeklarował, że podda projekt konsultacjom społecznym.
Ludzie:
![Mirosław Lenk](https://cdn.nowiny.pl/im/v1/people-300x300-crop/2014/06/21/1.jpg)
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
![Ryszard Frączek](https://cdn.nowiny.pl/im/v1/people-300x300-crop/2014/06/21/29.jpg)
Ryszard Frączek
Radny Powiatu Raciborskiego