Śmierć w Jastrzębiu. 4-latka i 18-latka zginęły w pożarze

Po przyjeździe na miejsce zdarzenia zastępów straży pożarnej i przeprowadzeniu rozpoznania stwierdzono, że przez właz dachowy domu jednorodzinnego ulatnia się dym. Dom miał zamknięte wewnętrzne żaluzje antywłamaniowe we wszystkich oknach. Drzwi główne wejściowe również były zabezpieczone drzwiami antywłamaniowymi.

Działania strażaków polegały na wyważeniu drzwi wejściowych przy pomocy hydraulicznego sprzętu ratowniczego oraz jednoczesnym wprowadzeniu strażaków przy pomocy drabiny przystawnej do najwyższego okna, w którym znajdował się i wołał o pomoc jeden z poszkodowanych. Został on ewakuowany przez strażaków. 

Mężczyzna poinformował , że w domu powinno się jeszcze znajdować 6 osób. Ratownicy ,którzy weszli do mieszkania, przy pomocy drabiny przystawnej ewakuowali jeszcze jedną osobę. Strażacy prowadzący działania wewnątrz budynku odnaleźli kolejne 4 osoby - trójkę dzieci i jedną osobę dorosłą kobietę. Wszyscy byli nieprzytomni, bez oznak życia. Cała czwórka została wyniesiona na zewnątrz, gdzie przystąpiono do reanimacji . Na miejsce przybył ojciec ,który w tym czasie przebywał poza domem.

Do czasu przybycia zespołów ratownictwa medycznego, poszkodowani byli reanimowani przez strażaków . Pomimo prowadzonej reanimacji obecny na miejscu zdarzenia lekarz pogotowia stwierdził zgon osiemnastolatki. Pozostałych poszkodowanych przewieziono do szpitali. Druga osoba - czteroletnie dziecko zmarło w szpitalu. 

Dochodzenie w sprawie ustalenia przyczyny pożaru prowadzi policja pod nadzorem prokuratora. W akcji ratowniczo-gaśniczej uczestniczyło 5 zastępów PSP,1 jednostka OSP z KSRG, pogotowie ratunkowe oraz policja. Działania zakończono o godzinie 4:26.