Kuratorium kazało zerwać umowy z wydawnictwami 25 szkołom na Śląsku
Dobiegają końca kontrole doraźne, prowadzone przez Kuratorium Oświaty w Katowicach, dotyczące wyboru podręczników. W 25 szkołach potwierdzone zostało łamanie ustawy o systemie oświaty, czyli ograniczenie praw nauczyciela do wyboru podręcznika.
Decyzja o przeprowadzeniu kontroli została podjęta w związku z napływającymi do kuratorium informacjami na temat nieprawidłowości w wyborze podręczników i podpisywania przez dyrektorów szkół umów z wydawnictwami, w których zobowiązują się w określonym czasie używać podręczników jednego wydawnictwa w zamian za np. sprzęt komputerowy czy tablice interaktywne.
Do tej pory skontrolowano 68 szkół w przypadku 25 placówek wydane zostały zalecenia dyrektorom szkół. Mają podjąć natychmiastowe działania w kierunku rozwiązania umów (umowy były podpisywane najczęściej na trzy lata). Wykonanie zaleceń zostanie sprawdzone w ramach kontroli doraźnych. - Zawieranie umów z wydawnictwami oraz osobami trzecimi, dotyczących podręczników i materiałów dydaktycznych ogranicza prawa nauczyciela do wyboru podręczników. Nauczyciele, dokonując wyboru podręczników, muszą kierować się wyłącznie przesłankami dydaktycznymi oraz potrzebami i możliwościami uczniów, którzy będą z tego podręcznika korzystać - mówi Anna Wietrzyk z Kuratorium Oświaty w Katowicach.
W przypadku pozostałych szkół, w których przeprowadzono kontrolę, dokumentami były faktury potwierdzające otrzymanie sprzętu komputerowego za symboliczną złotówkę. Na tej podstawie, w ramach kompetencji kuratorium, nie można było stwierdzić, czy łamana była ustawa o systemie oświaty, natomiast cała dokumentacja zostanie przekazana odpowiednim służbom.
Ponadto w szkołach przeprowadzona została wśród uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i ponadgimnazjalnych, ankieta na temat korzystania z podręczników. Ankietę w szkołach publicznych i niepublicznych wypełniło 118970 uczniów Wyniki ankiet zostały zanalizowane przez dyrektorów szkół, którzy podejmą działania mające na celu rozwiązanie zasygnalizowanych przez uczniów problemów. Zestawienia zbiorcze ( z 2378 szkół) zostały przekazane do kuratorium oświaty.
Wynika z nich np., że:
- w gimnazjach publicznych komplet podręczników kupuje 88, 2 % uczniów, w liceach ogólnokształcących – 64,6%
- (46,8%) uczniów gimnazjów stwierdziło, że nie lubi uczyć się z podręczników. Najczęściej wymieniane przyczyny to: podręcznik jest nieciekawy, trudny, napisany trudnym językiem. W szkole podstawowej z podręcznika nie lubi korzystać 31,4 %, z tych samych przyczyn, co uczniowie gimnazjum. W publicznych liceach 55, 6 % nie lubi korzystać z podręcznika.
- z e-podręczników korzysta blisko 14% uczniów w woj. śląskim
- niepokoi fakt, że za brak podręcznika uczniowie otrzymują oceny niedostateczne: 14, 2 % ankietowanych uczniów szkół podstawowych stwierdziło, że otrzymało „1” za brak podręcznika. 25% gimnazjalistów i 24,9% licealistów.
Szczegółowe opracowanie ankiet będzie również dostępne na stronie Kuratorium Oświaty w Katowicach
Komentarze
7 komentarzy
Branie w łapę zaczyna się od przedszkola. Tam lapowki daje fotograf.
jednym słowem korupcja,nie przystoji nauczycielom,nadszarpnięto opinię wszystkim nauczycielom,wstyd,
Proszę o trochę kultury wobec nauczycieli, gdyby nie oni to większość z nas byłaby analfabetami.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Proszę więc nieuogólniać ,bo w każdym zawodzie znajdzie się czarna owca.Nie oznacza to ,że wszyscy są tacy sami i obraża się osoby uczciwe, które ciężko pracują Każdy z nas miał prawo wyboru,kim chce zostać w przyszłości , więc nie rozumiem tych okropnych złów w kierunku nauczycieli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kuratorium nie ma prawa ingerować w zawierane przez szkoły kuratoriu. Coś się jaśnie państwu pomyliło. Chyba myślą, że jeszcze trwają czasy kuratorów rosyjskich w dawnym Królestwie Polskim.
A może by tak przyszło wam do głowy, że gdyby to nauczyciele byli uczciwi, to tych przekrętów by nie było??? Dawno, dawno temu... nauczyciele byli szanowani, bo mieli wiedzę i byli uczciwi. Mieli autorytet, o którym dzisiejsi nawet nie mogą pomarzyć. A dzisiaj? Pazerna hołota.
W połni popieram wypowiedź sceptyczki
Gdyby tak mądre(???????) głowy z kuratorów i MEN wykombinowały odpowiedni jednolity podręcznik( lub dwa- góra trzy) dla każdego z poziomów kształcenia nie byłoby przekrętów!!!! Ale.....trzeba chcieć i umieć!!!! Poza tym jest jeszcze do pokonania lobby podręcznikowe....w Warszawie