Związkowcy zadowoleni ze strajku
Plan został wykonany w 100 proc. To jest nasz wielki, wspólny sukces i sukces społeczeństwa naszego regionu - tak członkowie Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego podsumowali solidarnościowy strajk generalny na Śląsku i w Zagłębiu.
Jak podał MKPS, w czynnej akcji strajkowej trwającej od godziny 3.00 do 10.00 wzięło udział ponad 85 tys. pracowników. Nie wyjechało 105 pociągów, 120 autobusów i 65 tramwajów. Strajkowało 165 placówek oświatowych. W sumie strajk objął około 400 zakładów pracy. To były w większości dwugodzinne akcje strajkowe na pierwszych zmianach.
Podczas konferencji prasowej podsumowującej akcję reprezentanci MKPS podziękowali pracownikom za udział w strajku, dziękowali też mieszkańcom Śląska i Zagłębia za zrozumienie i poparcie protestu.
Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności odniósł się do słów premiera, który ocenił, że postulaty MKPS są niejasne. - Apelujemy do pana premiera Tuska, aby przyjechał na Śląsk, aby spotkał się z MKPS, bo skoro ministrowie jego rządu nie są w stanie zrozumieć artykułowanych już od dłuższego czasu postulatów, to myślę, że konieczna jest bezpośrednia rozmowa z panem premierem - powiedział Kolorz.
Nawiązał też do zapewnień premiera Tuska, że dialog społeczny w Polsce jest na właściwym poziomie. Podkreślił, że gdyby Komisja Trójstronna była forum, na którym toczy się skuteczny dialog społeczny, to nie byłoby strajku. Przypomniał, że postulaty w sprawie wsparcia dla sektora motoryzacyjnego, ochrony przemysłu energochłonnego czy ochrony przed skutkami pakietu klimatyczno-energetycznego były wysuwane już od 2011 roku i nie spotkały się z absolutnie żadnym odzewem ze strony rządu.
Strajk rozpoczął się o 3.00 w zajezdniach tramwajowych i autobusowych. Od 6.00 do 8.00 strajkowała większość zakładów przemysłowych, część od 7.00 do 9.00, a pozostali, w tym kolej i oświata od 8.00 do 10.00. W czynnej akcji strajkowej uczestniczyli m.in. pracownicy hutnictwa, koksowni, energetyki, ciepłownictwa, górnictwa, przemysłu zbrojeniowego, metalowego i motoryzacyjnego, kolej, komunikacja miejska, służba zdrowia i oświata. W zakładach, których pracownicy nie mają prawa do strajku oflagowano budynki i przeprowadzono akcję poparcia dla strajkujących. Częścią protestu były też pikiety w sześciu miastach regionu.
Komentarze
15 komentarzy
Zadowoleni bo nie musieli pracowac
hanysy gorolom do piet nie dorastaja
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia danych osobowych
gorole won ze Śląska
dAROOO ty w moim imieniu nie występuj bo cie do tego nie upoważniłem i nie życze sobie aby tacy uzurpowali sobie prawo do reprezentowania mnie.
W strajku uczestniczyli górnicy związkowi ze spółki węglowej Jastrzębie. Średnia płaca 7500 PLN. Biedni i 'oburzeniu' KJMAc.
Policja powinna ich pałować i patrzeć czy równo puchnie!
Do wszystkich //przeciwników // górnictwa .To był strajk solidarnościowy czyli taki w którym łączą się takie grupy zawodowe które mają możliwość skorzystania z tego co daje prawo ,czyli prawo do strajku .Między innymi w imieniu i interesie reszty ludzi którzy na strajk nie mogli sobie pozwolić.Jednym z postulatów było to abyście wy, którzy pracujecie prywatnie mieli możliwość zawierania umów o pracę na dogodnych i godnych warunkach, a nie tzw. umowy śmieciowe czyli na 3 miesiące pracy i następny pracownik .
a co powiedzieć ??? ze wszyscy ich w 4 literach maja...
Jak za Gomułki, plan został w 100% wykonany.... Do tych komunistów należy strzylać, z nimi się nie dyskutuje, bo to teroryści społeczni, co tworzą socjalizm kosztem sektora prywatnego, a potem jest bezrobocie i niskie zarobki. Z nimi się nie dyskutuje, do nich się zwyczajnie strzela jak do terrorystów!!!
zadowoleni? czyli dostaną podwyżkę na 20tyś zł? http://www.youtube.com/watch?v=9saJ5NZpugo
O ile się nie myle to pamiętacie jak Fiat rok czy 2 lata temu strajkował i Włosi zagrozili ze przeniosą Pande do Wloch - wtedy strajkujący mówili ze Polska jest tansza i nie przeniosą. Wlosi ustapili strajkującym ale zaczeli przygotowywac produkcje do przeniesienia i co teraz przenieśli a strajkujący moga sobie strajkowac na bezrobociu cały dzień. A z tego co wiem to we Fiacie pracownicy nie zarabiali moze kokosów ale całkiem przyzwoicie. Tak więc strajkując nie polepszy się sytuacji zakładu ani swojej pozycji wrecz przeciwnie. Jak chcą zmnian ustawowych to protestowac pod sejmem czy kancelaria premiera a tak to co najwyżej wkurzycie innych pracownik co nie strajkują a musza dojechac do pracy czy domu.
Co to za strajk jakby wszystko stanęło na kilka dni, to dopiero by to miało sens. A nie, postrajkowali sobie w 2 godziny , Zakłady, Szkoły czy komunikacja nawet tego nie odczuły, a Tusk sie śmieję z waszych strajków. Zamknijcie wszystko na kilka dni to wtedy pokażemy tym bydlakom w rządzie!!!!
ilu hanysow zasila Mops?
gdyby tylko ludzie jeszcze zrozumieli że może być lepiej tylko trzeba coś zrobić np. przyłączyć się, nadal w Polsce panuje nędza mimo iż jesteśmy w UE pieniądze są wydawane na co są, a pracy brak a jak jest to nie pewna i do 67 :/ gdzie potem emerytura głodowa do specjalisty latami trzeba czekać a POLACY co na to? tak musi być i już. Naród rozbity naród znakomity do sterowania. Ludzie obudźcie się co wy za kraj zostawicie swoim dzieciom? Emerytury głodowe, brak pracy i niepewna słabo płatna. To nie komuna gdzie praca i mieszkanie się dostawało. Ale jak przyjdzie do wyborów to ja zagłosujcie na PO :D a potem płaczcie !!! W Polsce narasta wyzysk biedni biednieją a bogaci się bogacą, Pan Tusk tylko jest z tej drugiej opcji patrzy tylko by polepszyć tej grupie. Opieka społeczna- największe zło ludzie z mojej ulicy tzn dzieci ludzi korzystających z opieki mają lepsze telefony komórkowe ode mnie i to każde z 6 stki dzieci jakie tam są. Ja rozumie opieka społeczna czyli darmowe obiady ubranie itp ale pieniądze ? Z moich podatków........ Szkoda pisać brak mi słów tutaj jest ciemnogród i ja siedźcie w domu nie idźcie na wybory i niech wygra PO !!!