Aktorzy-amatorzy przedstawili „Złotą rybkę” po śląsku
„Złotą rybkę” w śląskim wydaniu przedstawili w ubiegłym tygodniu aktorzy teatru „Zza szafy”, działającego od ubiegłego roku przy ośrodku kultury w Gogołowej.
Do zespołu należą dzieci i młodzież w wieku od 4 do 16 lat.
W przedstawieniu można było zobaczyć rybaka Emila, którego zmierzła baba Gienia wysłała nad morze. Tam rybak wyławia Złotą Rybkę, ale na jej prośby puszcza ją wolno. Żona robi mu awanturę, więc Emil wraca i prosi rybkę o nowy dom. Żona otrzymuje zamek, ale chce więcej luksusów. Zazdrośni o bogactwo sąsiedzi rybaka donoszą na niego na policję. Emil trafia do haresztu. Kiedy wychodzi na przepustkę okazuje się, że zachorował na zakaźną wysypkę. Idzie więc nad morze i prosi Złotą Rybkę, by zabrała im wszystkie bogactwa, przynoszące tylko nieszczęścia. Rybka spełnia jego prośbę, na dodatek karze żonę Emila, zsyłając mu Piękną Laskę.
W spektaklu wzięło udział 14 młodych aktorów-amatorów, których grę podziwiali rodzice, rodzeństwo, a także samorządowcy. - Próby odbywały się kilka miesięcy, tygodniami kompletowałam rekwizyty i kostiumy, ale po reakcji publiczności widzę, że było warto - mówi Irena Liśnikowska, opiekunka świetlicy i autorka scenariusza śląskiej "Złotej rybki".
Następny spektakl gogołowskiego zespołu zaplanowano na 23 maja. Z okazji
Dnia Matki młodzież zaprezentuje program kabaretowy.
Komentarze
