Żyli długo i szczęśliwie - część V
Dodatek ślubno-weselny - czytaj co tydzień kolejne odcinki i wygraj bon na obrączki o wartości 720 zł! Dziś piąty odcinek - „Szczęściu trzeba pomóc – tradycje i przesądy ślubne".
Ślub i wesele są uroczystością bodaj najbardziej obwarowaną różnego rodzaju przesądami, zabobonami, zwyczajami i obrzędami. Dlaczego więc nie wspomóc losu tak małym wysiłkiem, jakim jest np. pozostawienie butów na parapecie, wystrzeganie się luster czy zaszycie cukru i chleba w bieliźnie. Szczęściu trzeba pomóc.
PIERŚCIONEK ZARĘCZYNOWY
Pierścionek musi być wykonany koniecznie ze szlachetnego i trwałego metalu, tj. złota lub platyny. Przy wyborze kamienia najbardziej „szczęśliwy” jest brylant, szmaragd i szafir. Natomiast wystrzegać musimy się pereł, bo sprowadzają łzy i opali, bo przynoszą nieszczęście. Przeróżnie traktowany jest rubin, jednym ich kolor przywodzi na myśl miłość, innym natomiast krew. Pierścionek zaręczynowy, który otrzymaliśmy np. od babki lub matki nie podlega już takim obostrzeniom pod warunkiem, że były one szczęśliwe w małżeństwie. Jeśli chodzi o obrączki Panna Młoda nie powinna zajmować się ich zakupem, a im rzadziej je przymierzamy tym lepiej.
DATA ŚLUBU
Przy wyborze daty ślubu, by zapobiec nieszczęściu należy wybierać miesiąc, w którego nazwie pojawia się literka ” r”. Dobry jest okres Bożego Narodzenia, karnawał lub Wielkanoc. Nie powinno się brać ślubu w maju, listopadzie, 1 kwietnia oraz w adwencie czy w Wielki Post. Najlepszy dzień na ślub to sobota, a najgorszy poniedziałek i piątek.
STRÓJ
W dniu ślubu Panna Młoda powinna mieć na sobie: coś białego – to znak czystości uczuć, coś niebieskiego, by zapewnić wierność małżonka, coś nowego, by zagwarantować dostatek, coś starego, by zyskać wsparcie krewnych i przyjaciół i coś pożyczonego, by zapewnić sobie życzliwość nowej rodziny. Absolutnie natomiast nie należy zakładać nic różowego, ponieważ ten kolor przyniesie z pewnością pecha Młodej Parze. Jak powszechnie wiadomo, nieszczęście wróży pokazanie się przed ślubem w sukni Panu Młodemu, ale także przeglądanie się w lustrze w całym ubiorze (dla pewności warto ściągnąć jeden element garderoby). Suknia nie powinna być również przymierzana przez siostry i koleżanki, gdyż grozi to staropanieństwem. By po ślubie opływać w dostatki, narzeczona powinna zaszyć sobie w bieliźnie kryształek cukru oraz okruszek chleba, a do pantofelka włożyć grosik. Natomiast Pan Młody w tym samym celu powinien mieć w kieszeni garnituru schowane jakieś pieniądze. W trakcie ubierania welon przyszłej żonie może założyć tylko druhna będąca panną. Buty przed założeniem muszą stać na parapecie co najmniej jeden dzień przed ślubem, aby mogło wejść w nie szczęście. Jeżeli suknia zostanie rozdarta nie należy jej zszywać tylko spiąć np. agrafką. Bukiet ślubny może składać się z dowolnych kwiatów, oprócz róż, ponieważ te mają kolce, które prorokują ból.
KOŚCIÓŁ
Ślub powinien odbyć się w kościele, w którym jedno z narzeczonych było chrzczone. Panna Młoda powinna przekroczyć próg kościoła prawą nogą. Młoda Para idąc do ołtarza powinna się cały czas uśmiechać, tak by uśmiech towarzyszył im przez całe wspólne życie. Panna Młoda musi znajdować się po lewicy Pana Młodego tak, aby prawą ręką mógł odganiać złe moce, które mogą przeszkodzić w zawarciu związku. Dobrze jest uronić w trakcie uroczystości łzę, by nie płakać w przyszłości, w małżeństwie z powodu męża. Kiedy podczas ślubu obrączki spadną na ziemię, powinien podnieść je ksiądz lub ministrant, absolutnie nie powinni tego robić Państwo Młodzi, jeśli nie chcą przegonić szczęścia. Jeżeli chcemy mieć męża “pod pantoflem” warto dla pewności, w trakcie uroczystości przykryć brzeg buta Pana Młodego rąbkiem sukni. Istotne są również świece przed ołtarzem, powinny płonąć jasnym płomieniem w górę, gdy kopcą i migotają - wróżą problemy w związku, jeśli zgasną – oznacza to rychłe rozstanie.
PRZYJĘCIE
Według tradycji to rodzice powinni przywitać nowożeńców na progu domu weselnego chlebem i solą, a Pan Młody powinien przenieść Pannę Młodą przez próg, co zagwarantuje jej lekkie życie. Po toaście nowożeńcy na szczęście rzucają za siebie puste kieliszki. Przesąd głosi, że im większa ilość stłuczonego szkła w trakcie ślubu, tym szczęśliwsze życie Pary Młodej. Udany pierwszy taniec świeżo upieczonego małżeństwa, również wróży zgodny krok w przyszłym życiu.
ŚWIADKOWIE
Na świadków nie powinno się wybierać dwóch kobiet. Druhna Panny Młodej nie może być w dniu ślubu w ciąży. Świadkami na ślubie nie może być też para zakochanych, ponieważ prawdopodobnie się rozstaną. Para tylko raz powinna stawać razem przed ołtarzem - na własnym ślubie.
OCZEPINY
Oczepiny to stary i nadal bardzo popularny zwyczaj. Na weselu o północy, świeżo upieczona mężatka siada na krześle, małżonek staje za nią i próbuje ściągnąć jej welon, dodatkowym utrudnieniem są tutaj inne kobiety, które raz po razie uderzają go w dłonie. Kiedy welon zostaje ściągnięty małżonka rzuca go w gromadę niezamężnych kobiet. Ta, która pierwsza go złapie, będzie następna w drodze do ołtarza i w ciągu 12 miesięcy na pewno wyjdzie za mąż. Ten sam rytuał dotyczy Pana Młodego, któremu zdejmowany jest krawat lub muszka.
POWODZENIA I DO DZIEŁA!
(KC)
Konkurs: WYGRAJ BON NA OBRĄCZKI O WARTOŚCI 720 zł!
Jak wygrać? To bardzo proste.
1. Czytaj regularnie dodatek „Żyli długo i szczęśliwie".
2. Polecaj każdy artykuł na swoim profilu FACEBOOK lub w komentarzach jako zalogowany użytkownik
3. Wyślij opis swojego wymarzonego ślubu wraz z danymi teleadresowymi na adres k.chwalek@nowiny.pl
4. Wygraj bon na obrączki o wartości 720 zł ufundowany przez firmę ARTIS
Komentarze
7 komentarzy
Polecam
Reklama dźwignią handlu
Szanowny mądry mężczyzno czy Ty masz tyle kasy że warto byłoby za Ciebie wyjść ?...........a swoją drogą .....tak czytam tego newsa....skąd się wzięło tyle przesądów ? ...normalnie aż strach pomyśleć o ślubie, a do tego jeszcze czwórka brzydkich dzieci ........chyba muszę poważnie się zastanowić :-)
Wychodźcie za mąż, a dostaniecie to na co zasługujecie! Mały g... pierścionek i czwórkę brzydkich dzieci. W ogóle co ma miłość do małżeństwa? Chcesz orgazmu? Chcesz? Bądź mądra i wyjdź za mąż dla pieniędzy! Kupisz sobie diament i będziesz miała orgazm jakiego nie miałaś w życiu.
Dopłacić 300% i może coś z tego będzie kumaty człowieku niżej :)
Nauczyciel a taki nie kumaty... Jest napisane "bon na obrączki" ... bony mają to do siebie ze można do nich dopłacić, bądź skorzystać z równowartości...
Jakie to obrączki są w cenie za 720 zł --- chyba z drutu na choinke