Żyli długo i szczęśliwie cz.I

Drodzy Panowie, jeśli zdobyliście już wszystkie zamki, zabiliście już wszystkie smoki, a księżniczka którą uwolniliście z wieży wydaje się być tą jedną jedyną i przy jej boku chcecie spędzić resztę swoich dni, na dobre i na złe, w zdrowiu i chorobie ... i tak dalej... nie zwlekajcie ani chwili. Oświadczcie się. Pamiętajcie tylko o jednym. Zróbcie to tak, aby wasza przyszła żona, miała o czym opowiadać waszym wnukom.

KROK 1: MIEĆ PLAN
Sposobów na oświadczyny jest tyle ile kandydatek na przyszłe żony. Jednak żeby wasze wysiłki nie poszły na marne, przed przystąpieniem do jakichkolwiek działań upewnijcie się, że nie ma choć cienia szansy, że usłyszycie odpowiedź negatywną. Wbrew pozorom przygotowanie niezapomnianych zaręczyn wymaga precyzyjnego planu i dokładnej analizy waszej wybranki: jej charakteru, zainteresowań, upodobań, tego co ją bawi i tego co ją wzrusza. Z pierwszych wniosków powinna wyklarować się już początkowa wizja. Miejsce, sposób, rekwizyty. Pamiętajcie, że element zaskoczenia zawsze działa na waszą korzyść, chyba że wybranka nienawidzi być zaskakiwana. Spokojnie, taka sytuacja ma miejsce niezwykle rzadko. Dla większego powodzenia misji warto znaleźć wspólnika, najlepiej kogoś z najbliższego otoczenia potencjalnej panny młodej.

KROK 2: SPOSÓB
Oświadczyć możecie się w trojaki sposób: tradycyjnie (z udziałem rodziców), kameralnie (bez udziału osób trzecich) i spektakularnie (z dużym udziałem osób trzecich). Tradycyjnie, przyszły zięć powinien oficjalnie poprosić rodziców swojej wybranki o jej rękę. Bardzo często jest to pierwsza możliwość spotkania się dwóch rodzin. Matki przyszłych narzeczonych spotykają się przed zaręczynami, aby uzgodnić datę rodzinnego spotkania. Zgodnie z przyjętym zwyczajem, spotkanie to odbywa się w domu rodziców przyszłej panny młodej. Rano, w dniu zaręczyn, przyszły pan młody powinien przesłać swojej wybrance kosz białych kwiatów, nie zapominając również o przyszłej teściowej, której powinien przesłać już bardziej klasyczny bukiet. Jeśli chodzi o podział wydatków, przeważnie rodzina panny młodej pokrywa koszty uroczystego obiadu zaręczynowego, natomiast rodzina pana młodego lub też sam pan młody, jest odpowiedzialny za podarowanie pierścionka zaręczynowego. Jeżeli ta chwila ma mieć intymny nastrój, warto zaaranżować bardziej kameralne okoliczności: romantyczna kolacja przy świecach, wycieczka rowerowa z piknikiem, oświadczyny na plaży w świetle zachodzącego słońca, na dachu, na egzotycznej wycieczce, czy w balonie nad ziemią. Możemy wykorzystać również takie okazje jak urodziny, święta, Nowy Rok czy Walentynki. Jeżeli interesuje was wersja „na bogato", konieczne jest miejsce publiczne i element zaskoczenia. Możecie zorganizować flash moba przy pomocy facebooka, oświadczyć się za pomocą ulicznego billboarda, telewizji, radia czy gazety lub wynająć samolot z podwieszonym gigantycznym banerem. Oświadczyć się w kinie, w teatrze, na stadionie podczas meczu. Możecie nawet wyśpiewać swoją miłość na koncercie ulubionego zespołu. Jedynymi ograniczeniami w tym wypadku są tylko nasza wyobraźnia i finanse.

KROK 3: WYBÓR MIEJSCA
Wybór miejsca pełni rolę kluczową w tworzeniu atmosfery waszych zaręczyn. Sentymentalne pary mogą powrócić do miejsca, w którym się poznały. Możecie oświadczyć się w domu, wybrać do ulubionej restauracji lub zaplanować podróż marzeń. Miejsce może być powiązane z zainteresowaniami przyszłej panny młodej lub zupełnie przypadkowe, powodowane chwilą. Ważne żeby lokalizacja idealnie odpowiadała nastrojowi jaki chcemy uzyskać.

KROK 4: REKWIZYTY
Najważniejszym elementem jest oczywiście pierścionek. Od zawsze pełnił ważną rolę symboliczną w połączeniu dwojga młodych, dlatego jego wybór jest niezwykle istotny. Pierścionek zaręczynowy najczęściej nosi się na palcu serdecznym prawej ręki. Grażyna Reinhold, kierownik salonu Artis, radzi by przed zakupem dyskretnie dowiedzieć się, jaki rozmiar pierścionka nosi wybranka np. „wykraść" jeden z pierścionków noszonych przez przyszłą narzeczoną lub dokładnie go odrysować. Jeśli pierścionek okaże się mimo wszystko za duży lub za mały, salon jubilerski powinien skorygować rozmiar. - Nie ma typowego pierścionka zaręczynowego - mówi Pani Grażyna. Jedne panie wolą pierścionki skromne np. z jednym kamieniem, inne wolą bardziej okazałe wzory. Młodsze kobiety wolą białe złoto starsze preferują bardziej tradycyjne żółte lub dwukolorowe. Jednak nie można generalizować, dlatego warto zaobserwować co wybranka nosi na dłoniach, czy jej biżuteria jest subtelna czy efektowna, z żółtego czy białego złota. Czy dłonie są delikatne czy bardziej masywne. A może zamiast pierścionka warto zdecydować się na łańcuszek z zawieszką? Wszystko jest kwestią indywidualną. Jeśli na scenie dodatkowo pojawią się takie rekwizyty jak ulubione kwiaty w postaci bukietu lub płatków, afrodyzjaki takie jak szampan, wino, truskawki czy czekolada, muzyka, ulubione zapachy, nastrojowe światło - sukces waszej misji jest gwarantowany.

Panowie powodzenia i do dzieła!

(KC)

Konkurs: WYGRAJ BON NA OBRĄCZKI O WARTOŚCI 720 zł!

Jak wygrać? To bardzo proste.

1. Czytaj regularnie dodatek „Żyli długo i szczęśliwie".
2. Polecaj każdy artykuł na swoim profilu FACEBOOK lub w komentarzach jako zalogowany użytkownik
3. Wyślij opis swojego wymarzonego ślubu wraz z danymi teleadresowymi na adres k.chwalek@nowiny.pl
4. Wygraj bon na obrączki o wartości 720 zł ufundowany przez firmę ARTIS

Czytaj regulamin konkursu >>>

Partnerzy dodatku: