Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Dwudzieste urodziny SMS-a!

30.11.2012 11:10 | 3 komentarze | e

SMS ma już 20 lat! Czego można życzyć ulubionemu sposobowi komunikowania się Polaków w dniu jego święta?

Dwudzieste urodziny SMS-a!
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

 

Dzisiejsi 20-latkowie nie znają świata bez SMS-ów.  20 lat temu, 3 grudnia 1992 roku Neil Papworth, pracownik brytyjskiej sieci Vodafone wysłał pierwszą na świecie krótką wiadomość tekstową z życzeniami świątecznymi dla swoich kolegów. Polacy wręcz kochają wysyłać SMS-y - ponad 98% uczestników badania „Komunikacja SMS w Polsce” wskazało, że korzysta z komunikacji SMS, a prawie 75% z nich wysyła krótkie wiadomości tekstowe codziennie!

W dniu narodzin SMS-a mało kto wieszczył karierę tak prostej usłudze tekstowej. Początkowo operatorzy planowali wykorzystywać je tylko do informowania klientów o awariach sieci czy zmianach w cenniku, dlatego nie było możliwości przesyłania komunikatów między różnymi sieciami. Dopiero 7 lat później SMS-y zaczęły krążyć między sieciami operatorów. Okazało się, że tak niepozorna, prosta i tania usługa jak SMS zaczęła zdobywać popularność. Główną grupą napędzającą rozwój SMS na początku lat dziewięćdziesiątych była młodzież, która doskonale sobie radziła z redagowaniem wiadomości liczących tylko 160 znaków.

W jakiej kondycji jest SMS w wieku 20 lat?

- SMS jest w doskonałej formie, wciąż cieszy się ogromną popularnością i sympatią użytkowników. Mimo szaleńczego tempa postępu technologicznego w obrębie telekomunikacji jeszcze nikomu nie udało się wprowadzić standardu, który zastąpiłby porozumiewanie się komunikatami liczącymi magiczne 160 znaków. Myślę, że specjaliści wieszczący SMS-owi koniec kariery, którzy stawiają na mobilne komunikatory mogą srogo się zawieść. Facebook, Twitter i inne popularne komunikatory to jednak moda natomiast krótka wiadomość tekstowa, to nasza komunikacyjna rzeczywistość. W ciągu ostatnich 20 lat SMS wszedł nam w krew i stał się tak naturalnym sposobem komunikowania się, że mało kto wyobraża sobie telefon bez tej funkcji -  powiedział Artur Sadowski, Menadżer ds. Rozwoju, Platforma SerwerSMS.pl

W Polsce SMS od początku cieszy się ogromną popularnością, a liczby wysłanych komunikatów z roku na rok stale rośnie. Według Urzędu Komunikacji Elektronicznej w 2011 roku Polacy wysłali 52 SMS-ów, natomiast  Główny Urząd Statystyczny doliczył się jeszcze dodatkowych 4 miliardów wiadomości, zatem raport tej instytucji mówi o niespełna 56 miliardach wysłanych krótkich wiadomości tekstowych. Oznacza to, że statystyczny Polak wysłał w ubiegłym roku ponad 1000 wiadomości SMS!

Ogromna popularność krótkiej wiadomości tekstowej nawet wśród użytkowników bezpłatnych aplikacji komunikacyjnych wynika z uniwersalności usługi, jaką jest SMS. Wysyłanie SMS-ów jest niezależne od dostępu do Internetu i nie wymaga instalowania żadnego oprogramowania. Ponadto, porozumiewanie się z drugą osobą za pośrednictwem komunikatora mobilnego wymaga, aby oboje rozmówcy posiadali smartfony i byli zalogowani do tej samej aplikacji. Najczęściej wysłanie SMS-a jest wygodniejsze, prostsze i szybsze, a co najważniejsze zapewnia, że wiadomość zostanie dostarczona do odbiorcy.

Ustalenia Platformy SerwerSMS.pl zebrane w raporcie „Komunikacja SMS w Polsce 2012” wskazują na to, że użytkownicy smartfonów zamiast korzystać z mobilnych komunikatorów (Facebook, iMessenger, Google Talk) wolą wysyłać SMS-y. Robią to często i w dużych ilościach, nawet powyżej 50 wiadomości tygodniowo. Dotykowa klawiatura nie zniechęca do pisania SMS-ów, Polacy szybko opanowali sztukę szybkiego redagowania komunikatów przy ich użyciu.

Jakie życzenia należy złożyć SMS-owi w dniu jego święta?

- Aby wciąż uczył nas konkretnego formułowania myśli, skutecznie informował, powiadamiał, docierał do odbiorców, którzy przebywają na obszarze pozbawionym mobilnych sieci szerokopasmowych. Aby w dalszym ciągu był wykorzystywany w usprawnianiu komunikacji między urzędami i mieszkańcami, szpitalami i pacjentami, szkołami i studentami. I wreszcie, aby przekazywał informacje na temat naszych ulubionych marek, ale tylko takie, które wcześniej zamówiliśmy  – życzy Artur Sadowski.