Na Głożynach wiszą buty
Przejeżdżając ulicą Rymera w Radlinie można natknąć się na niecodzienny widok. Na przewodach słupów energetycznych wiszą...buty.
A dokładniej zaczepione o splątane sznurowadła, lekko znoszone trampki. Pierwsza para prawdopodobnie pojawiła się już pod koniec września, mniej więcej na wysokości domu numer 212. Przez dłuższy czas samotnie kołysała się na wietrze. - Wtedy jeszcze nie zwracało się na nią aż takiej uwagi. Ale jakieś dwa tygodnie temu zawisły trzy kolejne pary. Nie wiem czyja to robota, ale na pewno dzieje się po zmroku, bo rano buty już po prostu są - mówi Tadeusz Grabiec, mieszkaniec ul. Rymera.
Kierowcy samochodów oraz przechodnie kierują wzrok ku górze i zastanawiają się, co to ma znaczyć? Świąteczne dekoracje, dowcip podchmielonej grupy młodzieży, a może jakiś happening o ukrytym znaczeniu? Opinii jest wiele. - To sowa grasuje. Bo jak się zostawi w nocy otwarte okno, to ona wlatuje i zabiera buty - wyjaśnia Mateusz z pobliskiej podstawówki. Jego kolega Tymek od razu wyprowadza go z błędu. - No co ty, pewnie jakieś chłopaki powiesiły dla żartu - wyjaśnia. - Często jeżdżę tędy z synem i komentujemy. On stwierdził, że to forma obciążenia słupów na zimę - śmieje się jedna z mieszkanek. A może tajemnica wiszących butów tkwi jeszcze gdzie indziej i ociera się o działanie kosmitów - wszak jeden z nich inwestuje w sąsiednim Wodzisławiu.
(mas)
Komentarze
33 komentarze
kurde szkoda,... a telko atrakcyjo była aż wycieczki goroli przijyżdżały co by to łobejrzeć
ale butów już nie ma.....
NN HAHAHHA
jo kondona tam jutro powiesza !!!!! ida na ziółko i zaraz wracam do was kochani
powiesili otkobiet majteczki lub blisztonosze
Co za daremny artykuł, nie macie o czym pisać??? W łeb się puknijcie
Ty niezbędny,bardziej zbędny nie kapujesz,że na GŁOŻYNACH to same ślązoki mieszkają,a ty paula wiesz pewnie z autopsji gdzie majty idzie powiesić he !
Nie wiem czy na drutach da się powiesić majty, ale przystanek obwieszony majtami w różnych kolorach i fasonach to już widziałam........niedaleko dyskoteki..:-)
a majty sie do powiesic???
Polak potrafi - jak chce to i guminioki powiesi na drutach ;)
po to jest gazeta żeby pisać o takich wyczynach goroli , mi się podoba szkoda że guminioków nie idzie zawiesic na drutach , pozdrawiam
To je normalne, łone se tam schnom po praniu a wy zarozki gangi, narkotyki i co jeszcze ?
Dla normalnych ludzie to sensacja. Może się zdarzyć sporadycznie jak młodzi się wygłupiają , ale buty na lini energetycznej to chyba nie jest norma albo standart.
w Wodzisławiu od lat wiszą i nikt nie robi z tego sensacji...bo i jaka to sensacja ,pozdrawiam Głożyny :)
hehe jasne ......gang...nooo masakra po prostu ....w podstawówie na głożynach sie dzieciakom trampki gubią a wy głupoty o gangach wypisujecie...ja was prosze...... pozdrowionka dla wszystkich głożynioków.....;)
Faktycznie wiszą, to zraz koło mnie!
...Co wy opowiadocie !! to Pambóczek ściepnył te szczewiki na zima dla nojbiedniejszych yno zapomnioł że u nas jeszcze jest prond w lufcie :-)
u nas w jednostce w Międzyrzeczu w dzień wyjścia do cywila ciepało się "obuwie sportowe"na linie energetyczne lub konary drzew-żeby "młodzi" mieli coś do roboty,a pokazać "kadrze" gdzie się ich mo....nio wiadomo
Jak zwykle zależy wam na kasie i piszecie o głupkach. Dzięki temu będzie dużo głupków wieszając te buty, kwestia czasu. Gratulacja, tyle dla prasy warta jest kasa.
Ludzie, nie macie o czym robić artykułów? Na wodzisławskich osiedlach są dziesiątki takich butów na przewodach...
super artykuł -widać że redakcja jest w formie
kelo - gowno prawda, syf i nedze (wnioskujac po Twojej wypowiedzi) masz raczej w glowie i nastepnym razem daruj sobie wyrazanie swojej tak prymitywnej opinii na forum
we Gogolowej też wiszom
a nima to kajs blisko szkoły???Za moich czasów to sie na złość robiło w szkole.Brało sie szczewiki od jakigos kumpla czy kumpele i sie ciepało na droty hehe.To były fajne czasy!!!
jak zwykle na glożynach syf i nędza, nic sie nie zmieniło, wiocha z jedną drogą i pijokami
http://en.wikipedia.org/wiki/Shoe_tossing
w Wodzisławiu też dużo tego wisi, to nei oznacza w sumie nic, element dekoracji subkultur, co jak graffiti, tylko że to się tyczy praktycznie wszystkich młodzieżowych a nie tylko jednej. pozatym ilu ludzi, tyle definicji, dla jednych to oznacza że tam mozna kupić dragi, inni że tak zaznaczają swój teren gangi, inny że tu jakiś typ dostał wpi*dol, i na znak trofeum powieszono jego buty na kablach, ale to wszystko w USA, w polsce to oznacza po prostu nic, element dekoracji subkulturowej, pozdrawiam jeden z wieszających
może to sklep obuwniczy na sznurach ? ;p
~gang - "buty i ich kolory w USA oznaczaja ze dana dzielnica, ulica, nalezy do danego gangu wiec moze tam jest jakis gang?"
To prawda, tak się to zaczęło. Ale podejrzewam, iż u nas to tylko kawał, którego autorzy zaczerpnęli z USA inspirację :)
To znak.... Koniec świata się zbliża, pamiętajcie 21.12.2012 :D
Mac Taylor z C.I.A kryminalne zagadki YN spawe by rozwiązał w 3 godziny czyje to szczewiki
W Ostrawy na Stodolni jest miejsce gdzie wisi pełno butów, co ponoć oznacza, że w tym miejscu można kupić narkotyki...
buty i ich kolory w USA oznaczaja ze dana dzielnica, ulica, nalezy do danego gangu wiec moze tam jest jakis gang?
KIEDY DOSTANYMY NIEBIESKO FARBA....???!!!!