Ziemia na Grabówce zanieczyszczona
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach udostępnił nam wyniki badań próbek gleby pobranych w Grabówce. 2 października detektyw Jerzy Godlewski ujawnił tam szczątki poubojowe zwierząt wołowych.
Ziemia została skażona
- Wyniki badań wykazały, że w jednej z pobranych prób gleby zostały przekroczone wartości niektórych badanych parametrów w odniesieniu do najwyższych dopuszczalnych wartości wskaźników zanieczyszczeń określonych w rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 24 lipca 2006 roku, w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego – wyjaśnia Małgorzta Zielonka, rzecznik prasowy WIOŚ w Katowicach. Przekroczone zostały takie wskaźniki jak BZT5 – ok. 19-krotnie, CHZTCr – ok. 7-krotnie (oba wskaźnik określają czystość wody, im wyższa wartość tym wyższe zanieczyszczenie), węgiel organiczny (OWO) – 9-krotnie, azot amonowy – 3-krotnie, azot ogólny 3-krotnie, fosfor ogólny 6-krotnie. - Przekroczenie powyższych wskaźników potwierdza zdeponowanie w tym miejscu odpadów o charakterze organicznym. Badanie zawartości metali ciężkich nie wykazało przekroczenia stężenia żadnego z badanych metali w odniesieniu do wartości dopuszczalnych stężeń określonych w rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 9 września 2002 roku w sprawie standardów jakości gleby oraz standardów jakości ziemi – wyjaśnia Zielonka.
Wody nie sprawdzą
Nie wiadomo co te wyniki oznaczają dla życia i zdrowia mieszkańców. - WIOŚ nie jest od takich interpretacji. To raczej działka sanepidu – mówi pani rzecznik. Inspektorat wystąpił więc do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Wodzisławiu Śląskim z zapytaniem czy prowadzone w ramach posiadanych kompetencji badania wody w okolicznych studniach nie wykazały zanieczyszczenia wody. - Z naszych ustaleń wynika, że cały teren jest zwodociągowany i w pobliżu nie znajdują się ujęcia wody - mówi Barbara Orzechowska. Skażeniu mogły ulec jednak wody gruntowe. Mimo to kontroli wody w studniach sanepid przeprowadzał nie będzie. - Prywatnych studni, które byłyby jedynymi źródłami wody raczej jest tam niewiele. Jeśli są to mieszkańcy mogą się do nas zwrócić o przeprowadzenie kontroli – mówi Orzechowska. Jak dodaje takie badania niekoniecznie muszą jednak pomóc w ustaleniu czy wodę zanieczyściły akurat odpady z Grabówki. Brak bowiem materiału porównawczego.
Będzie wizja lokalna
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach skierował pismo do władz Lubomi o rozważenie możliwości zastosowania kompetencji w zakresie nakazania usunięcia odpadów. - Nie czekając na sugestie WIOŚ już kilka dni temu rozpoczęliśmy postępowanie administracyjne zmierzające do usunięcia tych odpadów. Tylko, że na razie żadna inspekcja nie chce stwierdzić, czy są one niebezpieczne dla środowiska, zdrowia lub życia mieszkańców. A bez tego nie ma podstaw byśmy przeprowadzili wykonanie zastępcze – wyjaśnia Maria Fibic, zastępca wójta Lubomi. Jak dodaje 6 listopada gmina przeprowadzi oględziny odpadów. Zaproszenie do udziału otrzymała prokuratura, policja i służby sanitarne.
(art)
Komentarze
25 komentarzy
chłopie ,każdy sądzi według siebie,a ja cię znam i takiego gnoja jak ty mieć za sąsiada to dopiero tragedia
do gnoja z bukowa trzeba sie dobrać ! ten ma dopiero znajomosci !
Koniec z Gnojem Kaczyną!!! Do gazu z nim!!!
Od Kaczyny za tuszowanie sprawy pewnie :)
Za co Wodzisławski Sanepid bierze pieniądze?
rozeszła się po kapsach, tak jak w tym kraju się to praktykuje. Nie liczcie na nic, za dużo ludzi jest umoczonych.
No!! I gdzie ta wizja?
dziś miała odbyć sie wizja lokalna ale nic nie piszą na ten temat
smiechu warte , kto ma kase- spi spokojnie
Nareszcie coś mądrego. Wojtek widzę ze wiesz gdzie co leży. Nie czekaj dłużej bo będziesz miał problem. Pogadaj z kim trzeba. Inaczej dupa w ogniu. Znasz gościa więc co za problem. 600314966. Nie ma na co czekać.
powinni kaczynie kazać to zutylizować na własny koszt i te inne miejsca też jakby chociaż u bieńka gdzie zakopywał i w zawadzie na łąkach też, nie wspominając o rogowach
Jeszcze nie wszczęli dochodzenia a już będzie decyzja o jego umorzeniu.
Tu sitwa w Wodzisławiu nie pozwoli swoim zrobić krzywdę.
Były sponsor
gowno jest skazone anie gleba on nie pierwszy i ostatni ci inni to co robia i tak z tego nic nie bedzie bo kto to chce dalej ciagnac
winnych brak podatnik zapłaci za oczyszczenie
Gorole won ze Śląska i nie zanieczyszczajcie go!
...rozejdzie się po kościach :)
loda !
nie obchodzi cię ... haha dobre i co mu zrobią ????
Powinien za to ODPOWIEDZIEC g ... mnie to obchodzi ze ma kase.
brawo Janie, chociaż raz bez wygłupów. Kto ma kasę, niech się piekła nie boi, wszystko się da załatwić.
Dokładnie dzisiaj za kase można wszstko. A on ją ma.
chociaz raz zgadzam sie z Janem Niezbednym
i wez człowieku zrób sobie studnie głębinową,arogancja inny człowiek sie nie liczy tylko kasa
i tak mu nic nie zrobią do kapsy im naciśnie