Wodzisław ujawnia ostateczny przebieg linii komunikacji miejskiej
Władze Wodzisławia zaprezentowały finalną wersję linii komunikacji miejskiej. Zacznie funkcjonować od przyszłego roku.
Siatka połączeń składa się z 4 linii. Linia roboczo nazwana "A" przebiega przez osiedla Piastów, XXX-lecia PRL, Dąbrówki, Jedłownik, szpital, dworce autobusowy i PKP, następnie zmierza do szkoły i osiedla na Wilchwach. Linia "B" łączy Wilchwy ze śródmieściem. Linia "C" prowadzi z Zawady przez Kokoszyce, Jedłownik, centrum do Radlina II i dworca autobusowego w Pszowie. Linia "D" obsługuje przede wszystkim Jedłownik - Turzyczkę - Karkoszkę oraz Radlin II. Wszystkie linie mają wspólny przebieg w ścisłym centrum, czyli ul. 26 Marca, ul. Jana Pawła II, Witosa. Oznacza to, że dowolną linią pasażer dojedzie do dworców autobusowego i kolejowego czy szpitala. Dworzec autobusowy jest ewentualnym punktem przesiadkowym dla linii MZK czy połączeń organizowanych przez powiat.
Regularne kursy
Największą rewolucją systemu są regularne odstępy między kursami. Rozkład ma być czytelny dla pasażerów. Autobusy linii A w godzinach szczytu czyli od 6.00 do 8.00 oraz od 13.00 do 16.00 mają jeździć co pół godziny. Od 5.00 do 6.00, od 8.00 do 13.00 i od 16.00 do 18.00 będą jeździć co godzinę. Potem do 22.00 autobusy będą się meldować na przystankach co 2 godziny. Dla linii "B" i "C" bazowym odstępem będzie godzina, zaś po godz. 18.00 częstotliwość kursów spadnie do jednego na dwie godziny. - Jednak dzięki koncepcji wspólnego przebiegu linii na kluczowych odcinkach autobusy będą się pojawiać na przystankach nawet co 15 minut - mówi Dariusz Szymczak, zastępca prezydenta Wodzisławia. Z taką częstotliwością do centrum będą mogli dostać się mieszkańcy wymienionych na wstępie osiedli. - Wodzisławianie będą więc mogli iść na przystanek z przekonaniem, że do 15 minut autobus podjedzie. Uważamy, że dzięki temu komunikacja będzie atrakcyjniejsza i więcej osób z niej skorzysta - mówi Szymczak.
Obecnie odstępy między kursami nie są jednakowe, np. linia 202 z dworca autobusowego pierwszy kurs ma o godz. 4.35, kolejny za 45 minut, następny za 50 minut, a kolejne za 55 minut i 75 minut. Gotowego rozkładu jeszcze nie ma. Przygotowuje go ta sama firma, która prowadziła badania.
Ankiety dały wiedzę
Schemat linii opracowała firma zewnętrzna bazując m.in. na wynikach ankiet zbieranych wśród pasażerów autobusów MZK od 10 do 14 września. Ankieterzy przepytali ponad połowę pasażerów jeżdżących wszystkimi liniami Międzygminnego Związku Komunikacyjnego na terenie Wodzisławia. Pasażerowie jasno powiedzieli, że brakowało regularnych połączeń z dzielnic peryferyjnych czyli Zawady i Wilchw. Badania wykazały również potrzebę zachowania bezpośredniego połączenia z dworcem autobusowym w Pszowie.
Siatka uwzględnia nowy rozkład połączeń MZK, który wejdzie w życie z początkiem przyszłego roku. MZK zachował część połączeń w Wodzisławiu. Dlatego linie miejskie nie będą się z nimi dublować. Chodziło o to, aby nie podbierać sobie pasażerów, co skutkowałoby spadkiem rentowności połączeń i wzrostem kosztów utrzymania.
Rok próby
Miasto podpisze umowę z przewoźnikiem na rok. Ten okres wykorzystanie zostanie do przetestowania połączeń w praktyce. Ankiety mogły nie wykazać wszystkich potrzeb. Urzędnicy zakładają, że pewne uwagi mogą się pojawić również w trakcie roku. Zmiany w rozkładzie może też wprowadzić MZK, co również powinno skutkować korektami w połączeniach wodzisławskich. Tomasz Raudner, grafika UM Wodzisław
Bilety nie drożej, kontrolerów brak
Ceny biletów jeszcze nie są ustalone, ale zgodnie z założeniem nie będą droższe, niż w MZK. Bilety mają być dostępne przede wszystkim u kierowcy. Urzędnicy za namową firmy doradczej postanowili zrezygnować z kontrolerów. Do autobusów będzie można wejść przednimi drzwiami. Zatem jeśli ktoś nie kupi biletu u kierowcy, ani nie okaże biletu okresowego, nie pojedzie. - Podstawową obawą tego rozwiązania jest wydłużenie kursu. Ale taki system funkcjonuje doskonale w krajach zachodnich, w wielkich aglomeracjach. Zakładamy też, że stawki będą zaokrąglone, więc kasowanie poprzez nie wydawanie drobnych resztówek będzie uproszczone.
Komentarze
30 komentarzy
"Ankiety dały wiedzę
Schemat linii opracowała firma zewnętrzna bazując m.in. na wynikach ankiet zbieranych wśród pasażerów autobusów MZK od 10 do 14 września" - cytat z wypowiedzi.
To pewnie dobrze też wiedzą, że potrzebne byłyby kursy po godz.5:00 aby można było dojechać do pracy w przyległych miastach na godz.6:00 - a jednak takich kursów brak w zamieszczonym niedawno rozkładzie MZK z jednym wyjątkiem kursem do Radlina drogą okrężną - a gdzie Rydułtowy i Pszów.
A jak wiadomo KOMUNIKACJA MIEJSKA ma poruszać się tylko w granicach Wodzisławia i pewnie nie będzie połączeń wymienionych wyżej przeze mnie.
Jak ci ludzie mają dojechać do pracy. Nie każdego stać na samochód lub nie każdy może prowadzić auto.
Jeżeli w Wodzisławiu (wielkim mieście) nie ma dworca autobusowego ani kolejowego, ani szalet miejskich to trudno świadczy to o wizerunku miasta i jego gospodarzach, ale dajcie chociaż możliwość dostania się do pracy do ościennych miast, które lepiej sobie radzą niż miasto powiatowe.
Ale przynajmniej w Rybniku na dworcu będziesz miał okazję wpaść na herbatę albo zakup książki czy gazety bo w Wodzisławiu na dworcu nie ma już nic poza budynkiem i rozkładem naklejonym na drzwi... Więc jakieś katastrofy nie bedzie :)
10 cugów do rybnika ? qr... to nawet teroz jest 8 ale wszystko do katowic jedzie !! po jakigo ch..a mom sie w rybniku przesiodać
Jak to co będzie panie... Gówno będzie. Nic nie będzie.
Dziękuje za wiadomość . Czas pokaże co będzie dalej.
komunikacyjne panu K. i Sz. to UFO-ludki podsunęły???
Spytaj się Kiecy czemu nie załatwił więcej pociągów - to kolega partyjny Matusiewicza który jest ojcem chrzestnym Kolei Śląskich... Przy okazji spytaj się go też dlaczego ma nie być pociągów do Chałupek.
skąd wziąłeś pierdołę którą napisałeś ? Przed ostatnimi cięciami, do 2011 roku było 15 pociągów PR, z tego 9 bezpośrednio do Katowic. Teraz będziemy mieć tylko 10 pociągów KŚ do Rybnika, z czego niektóre będą jeździć dalej do Czechowic - dziedzic (baza KŚ)
Pociągów z Wodzisławia ma być z 3 razy więcej niż obecnie. Przesiadka z pociągu na pociąg nie jest najlepszym rozwiązaniem ale to i tak lepsze niż czekanie na przystanku i liczenie na palcach czy Drabas przyjedzie lub Drabas nie przyjedzie bo to nigdy nie jest pewne. Poza tym jeżdżenie busikami Drabasa jest dla ludzi którzy lubią hard-core i niewygody. Normalni pasażerowie wybiorą wygodny pociąg. Szczególnie że ma jeździć coś takiego: http://www.rynek-kolejowy.pl/36080/Przygotowuja_DH1_i_DH2_dla_Kolei_Slaskich.htm
A takie wagony w stosunku do Drabasa mają się tak jak komfortowe auto do wózka na zakupy w Kauflandzie... ;)
Pewny jesteś ? tych pociągów mo być tyle samo ile Przewozów Regionalnych po cięciach w marcu tego roku, i brak połaczeń do Katowic, tylko do Rybnika, te całe Koleje Śląskie to miała być nowa jakość a jest żenada. Ludzie będą tym jeździć tylko jak nie będzie innego wyjścia, szczególnie ci co jeżdzą do Katowic, przejmie ich Drabas. Nikt nie bedzie w rybniku ganiać zasmrodzonym przejsciem między peronami, bo Koleje śląskie wymyśliły przesiadki tam gdzie ich nie było i nie potrzeba !!
W nowym rozkładzie Koleje Śląskie uruchomią więcej pociągów z Wodzisławia do Rybnika. Jeśli taryfa będzie atrakcyjna to ludzie którzy mieszkają w promieniu 10-15 min od dworca PKP być może przesiądą się na pociąg. W Rybniku dworzec jest usytuowany w dość dobrym miejscu - wszędzie z niego blisko.
radio-taxi
A co z dojazdem do rybnika
Oj, władze to doskonale rozumieją jednakże mają to głęboko w d...e !
System sprzedaży biletów przez kierowcę jest trochę uciążliwy dla kierowców ale rzeczywiście podwyższa wpływy operatorom. Nikt się nie prześlizgnie do wozu bez biletu. Sam się zastanawiam nad tym że włodarze Wodzisławia, Rybnika i wszystkich okolicznych miast przez to że nie potrafią się dogadać w sprawie respektowania biletów albo stworzenia wspólnej taryfy - szkodzą tak naprawdę mieszkańcom i swoim miastom. Jeśli ktoś ma kupić dwa lub trzy bilety wsiada w auto i jedzie autem powodując większe korki i większe zaniesczyszczenie powietrza oraz zmniejszenie miejsc parkingowych. W naszym regionie tylko bezpośrednie dojazdy mają jeszcze sens w przypadku komunikacji miejskiej. Przez brak wspólnego biletu ludzie którzy mieliby się przesiadać - rezygnują z komunikacji w ogóle. Rozumi to wielu ludzi, wielu mieszkańców - władze miast naszego regionu nie potrafią jakoś tego zrozumieć!!! :[
Pierwszymi drzwiami wsiada się wszystkim autobusami za wyjątkiem przegubowych w KZK GOPie na terenie Aglomeracji Śląskiej. Tylko że tutaj obowiązkiem pasażera jest kupić bilet w punkcie lub automacie gdyż kierowca nie musi sprzedać biletu. Co do tego kupowania wyłącznie u kierowcy to masz rację - też tego nie widzę. Tak było po zlikwidowaniu kasy PKP w Wodzisławiu. Dopiero gdy dojeżdzałem do Rybnika mogłem kupić bilet do-..............Rybnika - taka była kolejka. Oczywiście z kupna zrezygnowałem bo po co skoro byłem na miejscu ;)
Pierwszy miesiąc pokaże na ile to ma sens, jednak autobus co 15min będzie możliwy tylko w centrum, wystarczy spojrzeć na linie jak są rozłożone. nikt mi nie wmówi, że do Zawady będę miał autobus co kwadrans. Wsiadanie "pierwszymi drzwiami" można sobie między bajki włożyć, nie jesteśmy zachodnią cywilizacją - nadmierna gigantomania się kłania. Nie wiem też w jakich aglomeracjach wsiada się w Polsce pierwszymi drzwiami. Mamy "kryzys" i wysokie bezrobocie - będzie okazja jeździć za darmo to ludzie zaczną z tego korzystać wiedząc o braku kontroli. Kupowanie biletów w autobusach - wyobraźmy sobie 50 dzieciaków, którym skończył się bilet okresowy i kupujących bilet. Nim autobus odjedzie to przyjedzie następny. znając mentalność ludzi istnieje problem braku drobnych nawet przy zaokrąglonych cenach, bo mało kto lubi nosić przy sobie drobniaki (monety). W Warszawie i innych miastach są takie cuda jak automaty sprzedające bilety - to sprawdza się o niebo lepiej niż bilet u kierowcy. Zaokrąglenie cen jasno wskazuje, że cena biletu wyniesie 3zł bo wg mnie zaokrąglenie będzie do pełnej złotówki a na cud w postaci 2zł nie liczę.
Teraz dopiero sie okaze, ze nikt nie bedzie jezdzil komunikacja miejska jesli trzeba bedzie kupowac bilet u kierowcy. Bo przeciez wiadomo, ze spoleczenstwo wodzislawskie masowo jezdzilo na gape. Teraz tak nie bedzie mozna i dlatego mozna sie spodziewac calkowitej likwidacji komunikacji miejskiej w Wodzislawiu po uplywie okresu jednego roku z powodu koniecznosci wielomilionowych doplat z budzetu Wodzislawia.
nie licz na to, to przecież władza, ona ma swoje auta, gdzieżby oni do autobusu. Służbowym będą się rozbijać.
No to teraz tak: MZK i WKM dwa różne bilety/dwie różne ceny/ dwa koszty. Wodzisławianie jeżdżą często do Rybnika czyli żeby dojechać z oś. Piastów trzeba kupić bilet na KM Wodzisław by dotrzeć do dworca PKS, później kupić bilet na E-3 by dojechać do Rybnika a później żeby przemieszczać się po Rybniku trzeba kupić na ZTZ. Miało być lepiej, a jest gorzej niż za czasów MZK. Czy nie można było nająć ZTZ do organizacji komunikacji w Wodzisławiu? Przecież oni sobie świetnie z tym radzą, a korzyści byłyby gigantyczne, karta miejska, wspólny bilet z Rybnikiem, sensownie ułożony rozkład.
Mam szczerą nadzieję, że Kieca i Szymczak będą jeździć nową komunikacją miejską i zobaczą jaki debilizm wymyślili.
Bzdura, przetarg został już rozstrzygnięty, a w trasach przewidzianych do organizacji KM nie ma nawet trasy zbliżonej do linii 216. Linia 216 zostanie zlikwidowana, a inne linie zmienią swoje trasy bądź też zostaną zlikwidowane.
warto zapoznać się tez z artykułem w Dzienniku Zachodnim, linie MZK pozostają wraz z E3 czyli komunikacja pozamiejska będzie! http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/679015,wystapienie-wodzislawia-z-mzk-nie-spowoduje-likwidacji,id,t.html
po co organizować komunikacje miejską .Pozwolić ludziom z jednym busem działać na rynku .Oni doskonale obsłużą zapotrzebowanie na przewozy
ok, ale jeśli pasażerowie środkowymi i tylnymi drzwiami będą wysiadać na przystanku, to nie ma bata, że kierowca upilnuje, żeby nikt się nimi nie wślizgnął do środka. wsiadanie przednimi drzwiami w Polsce nie działa, co zaobserwowałem już w innych miastach. z przyjemnością będę jeździł na gapę ;]
Naucz się czytać ze zrozumieniem, tu pisze o komunikacji miejskiej a nie międzymiastowej która leży w kompetencji starostwa powiatowego !
Rowerem!
to się przeprowadż do niedobczyc, wodzisławskie dzieci w wodzisławskich szkołach!
ciekawe jak się moje dzieci dostaną teraz do szkoły w niedobczycach. Widze ze polityka pro-rodzinna kiecy idzie pełną parą. Linii 216 brak.
Wydaje się to przejrzyste i mądre. Ciekawe jak będzie działało w praktyce. Jeśli się sprawdzi to zaliczę to Kiecy na plus. Na komunikację obecną skarżyli się wszyscy.
pojedziesz np 15 km u kierowcy kupisz bilet np do 2 km zaplacisz 80%mniej a wysiadziesz za 15 km tego nie domysli sie nikt:)