Poniedziałek, 23 grudnia 2024

imieniny: Sławomiry, Wiktorii, Iwona

RSS

340 tys. zł na utrzymanie dróg

09.10.2012 20:49 | 6 komentarzy | mas

Radlin ma przejąć od powiatu wodzisławskiego utrzymanie powiatowych dróg i chodników na terenie miasta. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, otrzyma na ten cel 340 tys. zł rocznie.

340 tys. zł na utrzymanie dróg
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Władze Radlina doszły do wniosku, że lepiej poradzą sobie z utrzymaniem dróg i chodników powiatowych na terenie miasta, niż do tej pory robił to Powiatowy Zarząd Dróg w Wodzisławiu. - Przede wszystkim chcemy mieć realny wpływ na codzienne, bieżące utrzymanie dróg. Mieszkańców irytowała niewłaściwa jakość utrzymania czystości czy zbyt długi czas oczekiwania na usunięcie awarii. Wyjściem było wynegocjowanie z powiatem takich warunków finansowych, które pozwolą nam doprowadzić drogi do właściwego stanu - wyjaśnia wiceburmistrz Zbigniew Podleśny.

Letnie i zimowe
Porozumienie, na podpisanie którego radlińscy radni dali już zielone światło a na podjęcie którego muszą się jeszcze zgodzić radni powiatowi, ma zostać zawarte na okres 3 lat, od początku listopada 2012 do końca października 2015 roku. Na jego podstawie Radlin przejmie bieżące - letnie i zimowe - utrzymanie dróg powiatowych. W zakresie utrzymania letniego miasto będzie odpowiadać za utrzymanie czystości, zieleni oraz infrastruktury towarzyszącej drogom, a więc kanalizacji deszczowej, rowów czy poboczy. Do istotnych obowiązków Radlina będzie należało też pozimowe łatanie dziur oraz odśnieżanie dróg i chodników. Dotacja, którą ma otrzymać miasto, wyniesie 340 tys. zł rocznie: 47,5 tys. zł w 2012 r., po 340 tys. zł w 2013 i 2014 r. oraz 215,28 tys. zł w 2015 r.

Czy wystarczy?
Radlin będzie pierwszą gminą powiatu wodzisławskiego, która przejmie pełne utrzymanie dróg i chodników. Stronom dużo czasu zajęło ustalenie zakresu porozumienia oraz kwoty dotacji. - Początkowo mówiliśmy o kwocie 350 tys. rocznie, jednak została ona zmniejszona, ponieważ postanowiliśmy nie brać odpowiedzialności za utrzymanie sygnalizacji świetlnej, której koszt jest duży. Powiat wyliczył, że to 21 tys. zł - tłumaczył na ostatniej sesji wiceburmistrz Podleśny. Radnych interesowało, czy wynegocjowana kwota dotacji, 340 tys. zł rocznie, jest wystarczająca. - Powinna wystarczyć - odparł wiceburmistrz i wyjaśnił, że zależy to w głównej mierze od warunków atmosferycznych w zimie oraz cen asfaltu i mas bitumicznych.

(mas)