Zamieszkali w śmietniku i sterroryzowali 180 rodzin
Radny powiatu Artur Wierzbicki opowiedział na sesji o zamianie śmietnika w lokal mieszkalny. Bezdomnych nie mogli stamtąd wyciągnąć policjanci. - Na siłę nie można im pomóc - usłyszał rajca na komendzie.
Kiedy bezdomni zamieszkali w śmietniku na jednym z osiedli, okoliczni zaczęli się bać wyrzucać śmieci. Dzwoniono na policję ale jej interwencje okazały się nieskuteczne. Radny Wierzbicki, któremu zgłoszono problem, postanowił sam skontaktować się z komendą. - Dyżurny oznajmił mu, że nie może przyjąć zgłoszenia, "bo na siłę nie pomożemy, jak nie chcą". 180 rodzin znalazło się bez śmietnika, który zmienił się w mieszkanie. Nie wiadomo jak z tym walczyć - mówił Wierzbicki.
Starosta Hajduk odpowiadając radnemu dziwił się, że nie interweniowała straż miejska. Ze stanowiskiem policji w pełni się zgodził. - Jak ktoś nie chce pomocy to go nie zmusimy do jej przyjęcia. Wywieźliby te osoby na Ocice do Domu dla Bezdomnych to stamtąd uciekną - podsumował włodarz powiatu.
Ludzie:
Adam Hajduk
inspektor ds. inwestycji w gminie Rudnik, były Starosta Raciborski
Komentarze
6 komentarzy
Jak to ???? Zielona wyspa , dobrobyt , Kraj miodem i mlekiem , potęga militarno - gospodarcza .....I Ludzie w śmietniku ...... Prezydencie, Starosto to coś nie tak.....Do dzieła.....(a kadencja biegnie - nie ubłaganie- hahahahaha )...
W tej okolicy ogrodowej któraś spółdzielnia nie wymalowała pasów na parkingu .
Brawo Adamie. Ty jesteś wielkim głupkie... Ze zdaniem Policji się zgadzasz, a dziwisz się czemu Straży Miejskiej tam nie było. To jak to jest Policja nie może zmuszać ale Straż Miejska już tak? Adam ty to masz głowę nie od parady.
O którym śmietniku mowa ? Ja chciałbym aby Pan Artur zajął się sprawą zastawiania drogi pożarowej przy Ogrodowej 50/52/54, utrudnia to wyjazd prawidłowo zaparkowych samochodów a w razie pożaru czy innych nieszczęsliwych okolicznościach utrudnia przejazd. Druga sprawa dotyczy wyjazdu z tej samej ulicy, lewa strona zawsze zastawiona jest samochodami, strasznie mnie to drażni bo nic nie widać, nigdy nie widziałem tam straży miejskiej, żadnych mandatów, nic ! Chciałbym wszystkich swoich sąsiadów poinformować, że zabronione jest parkowanie swoich skorup w odległości mniejszej niż 15m od słupka przystanku oraz 10m od najbliższego skrzyżowania, to jest 40metrów wolnej przestrzeni !!!! Dziś jest to zaledwie 1,5metra - pora ukrycić ten proceder, chodnik ma być czysty przy wyjeździe inaczej będę kablował !!
Chlipni sie, i idż koło koła , jnterweniować bydą i ci i ci .
Ręce opadają na bezradność władzy. Jak to nie można usunąć ze śmietnika? Wszystko można jak się chce coś uczynić w tym kierunku. Czy to miasto nie jest odpowiedzialne za los bezdomnych??" Wywiozą do Domu dla Bezdomnych" - a gdzie mają wywieźć ?