Piątek, 14 czerwca 2024

imieniny: Elizy, Bazylego, Waleriana

RSS

05.09.2012 22:32 | 1 komentarz | art

W niedzielę 26 sierpnia w kaplicy pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej w Ligocie Tworkowskiej odbył się wyjątkowy odpust.

Ostatni taki odpust
Mszę świętą odpustową odprawił ks. Janusz Rudzki. Fot. GOK Lubomia
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Ligota Tworkowska to wieś, która podobnie jak Nieboczowy znajduje się w miejscu, gdzie zostanie wybudowany zbiornik przeciwpowodziowy Racibórz. W czasach świetności zamieszkiwało ją ponad 170 mieszkańców. Dziś zdecydowana większość ma już nowe domy, w Ligocie zostało jedynie nieco ponad 20 mieszkańców. Mimo to 26 sierpnia na odpust do miejscowej kaplicy przybyło znacznie więcej osób. Obecnych było wielu dawnych mieszkańców. Mszę odpustową odprawił ks. Janusz Rudzki z Nieboczów. Obecny był również ks. Damian Plesiński, proboszcz parafii w Bukowie, do której należy Ligota Tworkowska. - Po mszy spotkaliśmy się wszyscy na małej biesiadzie. Był tradycyjny kołocz i kawa. Była też okazja by porozmawiać z osobami, których dawno się nie widziało – mówi Gerard Drobny, sołtys Ligoty Tworkowskiej.

 

Uroczystość przyciągnęła tak wielu dawnych mieszkańców bo wiele wskazuje na to, że był to ostatni odpust w tej miejscowości. Za rok kaplicy w Ligocie może już nie być. Zostanie odtworzona w Grabówce, gdzie powstanie zupełnie nowy i nieco większy obiekt sakralny. Do niego zostanie przeniesione wyposażenie kaplicy z Ligoty, m.in. zabytkowe figurki świętych. - Zgodnie z przetargiem na budowę kaplicy, który lada moment zostanie rozstrzygnięty zostanie ona wybudowana do końca lipca przyszłego roku. Mamy nadzieję, że wszystko pójdzie z harmonogramem i wtedy kolejny odpust odbędzie się już w Grabówce. No ale stuprocentowej pewności nie ma – mówi Maria Fibic, zastępca wójta Lubomi.

 

(art)