Niedziela, 30 czerwca 2024

imieniny: Emilii, Lucyny, Marcjala

RSS

Rio de Kuźnia Racibojaneiro

09.07.2012 11:04 | 6 komentarzy | M.

7 lipca w sali Miejskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej odbył się koncert wokalistki Gabrieli Kozyry oraz gitarzysty Roberto Taufica.

Rio de Kuźnia Racibojaneiro
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Gabriela Kozyra pochodzi z Rydułtów. Po ukończeniu filologii angielskiej w Katowicach wyjechała do Holandii, aby tam zdobyć wykształcenie muzyczne w Haskim Konserwatorium Królewskim na wydziale jazzu oraz w rotterdamskim Konserwatorium Codarts na wydziale muzyki światowej w zakresie muzyki brazylijskiej. Artystka współpracuje razem z muzykami brazylijskimi, amerykańskimi czy holenderskimi, dając koncerty w Brazylii i Holandii.

Koncert, który odbył się 7 lipca był jednym z dwóch, jaki duet Kozyra&Taufic zagrał podczas swego pobytu w Polsce.  Pierwszy z nich miał miejsce 6 lipca na siódmym Europejskim Festiwalu Ballady, który odbywa się na terenie Zamku Królewskiego w Niepołomicach.  Wokalistka wraz ze swoim brazylijskim towarzyszem prezentowali krakowskiej, jak również i kuźniańskiej publiczności, projekt muzyczny pt. "UMA GRINGA CANTA GUINGA", co w wolnym tłumaczeniu z języka portugalskiego oznacza „cudzoziemka śpiewa Guingę”.  Nazwa nawiązuje do brazylijskiego kompozytora Guingi, który na chwilę obecną uważany jest za jednego z najwspanialszych twórców muzyki brazylijskiej. Osobista fascynacja tym kompozytorem skłoniła Gabrielę Kozyrę do próby interpretacji jego utworów.

Jak to się stało, że artyści światowego formatu dali koncert na scenie sali Miejskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej? – Tak naprawdę Gabi znam już od jakiegoś czasu. Nie poznaliśmy się nigdy wcześniej wprost, ale utrzymywaliśmy kontakt poprzez Internet. Szczęśliwie się zdarzyło, że została ona zaproszona na Europejski Festiwal Ballady do Krakowa i dzięki temu mogła zagościć również na scenie naszego ośrodka. W normalnych warunkach nie było by nas stać, aby samodzielnie ściągnąć takich muzyków do naszej miejscowości – tłumaczy dyrektor placówki Michał Fita.

Koncert miał charakter kameralny. Na widowni zasiadło ponad 30 osób. Gabriela Kozyra oraz Roberto Taufic czarowali publiczność swoją muzyką przez ponad godzinę. Widownia odwdzięczyła się artystom gromkimi brawami, skłaniając ich do zagrania podwójnego bisu. Wokalistka, zapytana, jak jej się grało w Kuźni Raciborskiej odpowiada: – Uwielbiam grać dla małej publiczności w niewielkich miejscowościach. Wiem, że ludzie, którzy przychodzą w nich na mój koncert naprawdę kochają tego rodzaju muzykę. Ogromnym plusem tej sali jest jej akustyczność, naprawdę grało mi się tu rewelacyjnie.

Gabriela Kozyra nie wyklucza powrotu na deski kuźniańskiej sali domu kultury tuż po wydaniu swojej pierwszej płyty. – Wiem, że zwlekałam z tym dość długo, ale tak naprawdę nigdy nie byłam pewna z kim mogłabym nagrać tę płytę. Po wczorajszym koncercie w Krakowie i dzisiejszym w Kuźni już jestem pewna, że to właśnie Roberto jest tym muzykiem, z którym potrafię porozumieć się bez słów.

Po zakończeniu koncertu istniała możliwość nabycia płyty Roberto Taufica wraz z  pamiątkową dedykacją brazylijskiego gitarzysty. Dyrektor MOKSiR w Kuźni Raciborskiej, Michał Fita, obiecuje dalsze starania w organizacji kolejnych koncertów. Dyrektor informuje, że na następne tego typu wydarzenie możemy liczyć już we wrześniu.