Wodzisław poza Stowarzyszeniem
Miejscowi radni zdecydowali o wystąpieniu miasta ze Stowarzyszenia Gmin Górniczych w Polsce.
Skupia się ono m.in. na ochronie mieszkańców przed szkodliwymi działaniami kopalń i lobbowaniu na rzecz wprowadzania rozwiązań prawnych korzystnych dla gmin górniczych. - Ponosimy koszty opracowań i ekspertyz, które są z pewnością potrzebne ale my z nich nie korzystamy. Poza tym Wodzisław już praktycznie nie jest gminą górniczą – mówi Mieczysław Kieca, prezydent miasta. Dodaje, że wystąpienie ze Stowarzyszenia nie zmienia nic w kwestii ewentualnych odszkodowań górniczych. W dalszym ciągu mieszkańcy mogą się o nie ubiegać. Tegoroczna składka członkowska miasta w SGG wyniosła 11,5 tys. zł.
(raj)
Ludzie:
![Mieczysław Kieca](https://cdn.nowiny.pl/im/v1/people-300x300-crop/2018/10/09/5_1539082733_51870400.jpg)
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Komentarze
![](https://dev.nowiny.pl/static/img/dyskusje-otwarte-promocja.png?be8eb)
5 komentarzy
No tak, trzeba byłoby starac się o mieszkańców, lobbować w ich imieniu,pracować, by kopalnie współfinansowały szkody na drogach i na innych budowlach. Lepiej sobie kupić kolejny certyfikat nagrody, np.dla gminy fair play. Opłata podobna.
do młody JESTEM ZA!!!!
A może by tak wogóle Wodzisław zrównać z ziemią i postawic tam wielką Biedronke co Wy na to;))
bardzo dobrze po co płacić jak z tego nie ma korzyści dla miasta - brawo Panie Prezydencie.
Może by tak gmina Wodzisław Śląski jak już z czegoś tam wystąpiła to może by teraz w zamian w coś tam znowu wstąpiła np.do Kościoła Babtystów? Co na to radni ?