Sobota, 28 grudnia 2024

imieniny: Teofili, Godzisława, Antoniego

RSS

Pozew do sądu w sprawie rowów

19.06.2012 12:27 | 0 komentarzy | woj

Gościem na ostatniej sesji rady gminy w Rudniku był wiceszef rady powiatu Władysław Gumieniak, który musiał się tłumaczyć za Powiatowy Zarząd Dróg.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Na sesji radni mieli dużo spraw do przedstawiciela powiatu. Henryk Rzerzacz, radny reprezentujący Jastrzębie, przypomniał o rowach przy drodze powiatowej w jego miejscowości. Według relacji radnego Rzerzacza, Jerzy Szydłowski – szef Powiatowego Zarządu Dróg już dawno zapewniał, że rowy w Jastrzębiu zostaną oczyszczone. – Pomimo tego, ani jeden robotnik się tam nie pojawił. Od dwóch miesięcy jest ciepło i w stojącej w rowach wodzie rozmnażają się komary – mówił radny. Stojąca w woda w nieczyszczonym rowie to również smród. Mieszkańcy, których domy stoją wzdłuż drogi powiatowej nie mają ochoty oczyszczać rowu przy swoich działkach. Śmierdząca woda z powiatowego rowu spłynie wtedy do nich. – Do tego nie trzeba wielkich pieniędzy. Wystarczy wysłać trzech ludzi z przyczepką i łopatą – tłumaczył Henryk Rzerzacz.

Radny przypomniał sprawę, kiedy PZD zostało zobowiązane wyrokiem sadu do wykonania zadania drogowego i nakaz sądu został wykonany w ciągu czterech godzin. – Jeśli tak, to my też skierujemy wniosek do sądu, na to, że zarząd nie wykonuje swoich zadań w związku z Ustawą o utrzymaniu czystości – przestrzegł. Władysław Gumieniak zdziwił się relacji radnego z Jastrzębia. – Rozmawiałem z panem Szydłowskim około miesiąca temu i zapewniał mnie, że te prace zostały wykonane. Będę jeszcze raz w tej sprawie interweniował – powiedział. Radny Rzerzacz zaznaczył, że tuż po zeszłej zimie do Jastrzębia przyjechały dwie osoby, które wykonały zdjęcia i odjechały. – Tu nie chodzi o porządek ale o przepisy sanitarne. Nie może tak być, żeby w rowach stała zielona woda – zakończył wątek.

(woj)