Dłużnicy skoszą trawnik, pomalują trzepak
Lokatorzy mieszkań komunalnych będą mogli odpracować długi.
Prawie połowa lokatorów mieszkań komunalnych ma zaległości względem miasta. Długi z tytułu niepłacenia czynszu przekroczyły już łącznie 3 mln zł, a Zakład Gospodarki Mieszkaniowej i Remontowej ledwo zipie. Brak funduszy jest widoczny na każdym kroku.
Kolejne próby odzyskania pieniędzy się nie powiodły. Lokatorzy są nieugięci i czują się bezkarni. Nie boją się eksmisji, ponieważ miasto nie jest w stanie zagwarantować im lokalu socjalnego, do czego jest zobowiązane. Nie interesuje ich rozłożenie zaległości na raty. Czy zatem będą chcieli swój dług odpracować? Z taką propozycją wyszedł prezydent Wodzisławia.
Osoba, której dług przekracza 3 tys. zł może się zgłosić do Wydziału Windykacji ZGMiR. Tam działa specjalny zespół, który oceni czy lokator jest w stanie wykonać jakiekolwiek prace na rzecz miasta. Jeśli wstępna weryfikacja zakończy się pozytywnie będzie mógł rozpocząć pracę w jednej z jednostek miejskich. Zajmie się m.in. koszeniem trawników, sprzątaniem ulic czy naprawą szkolnych ławek. Za godzinę pracy „otrzyma” od 5 do 7 zł. Najwyżej wyceniane są drobne prace konserwatorskie i remontowe. Pieniądze rzecz jasna nie zostaną wypłacone. Pełna kwota zostanie odliczona od długu. Nie można odpracować długu, który pojawił się po 18 kwietnia, a więc po ogłoszeniu zarządzenia prezydenta w tej sprawie.
- Inicjatywa nie jest przedstawiona po to, by ludzie pracowali zamiast płacić czynsz. Będziemy ją stosować w sytuacjach, gdy zawodzą wszelkie sposoby ściągnięcia zaległości. Kiedy egzekucja komornicza jest nieskuteczna. Robimy to po to, by ten dług nie rósł w nieskończoność – wyjaśnia Grzegorz Syska, dyrektor ZGMiR w Wodzisławiu.
Rafał Jabłoński
Komentarze
7 komentarzy
to nie płac gościu i wpadnij na impreske, jutro do mopsu busem na gape (niech spisujom i tak niema z czego sciongnoc),potem po browarku w parku i do chaty moze zabawic sie z pannom (chcemy miec kolejne dziecko,dostaniemy rodzinne). Jak mi karzecie robic to was podam do sądu..pracusie,dzieki wam mom na impreski, darmowe kasze, wongiel.Pozatym moge posciemniac ze mi wontromba siada. Powoli bende uciekal na impreske kolo 1 do lozka spac bo o 10 mam busa do mopsu i lubie sobie pospac. Do pracy rodacy!
dla ciebie może to śmieszne, ale obrażasz uczciwie pracujących ludzi, którzy z niskiej pensji staraja się życ, zapłacić czynsz i zyja uczciwie, nie na koszt państwa, tak jak wielu w Wodzisławiu. Szlag mnie trafia , jak słyszę takie pier......
No nieźle w końcu po wielu wizytach zagranicznych w Turcji, Chinach itp wreszcie mamy genialny pomysł o odpracowywaniu długów po wstępnej pozytywnej weryfikacji lokatora. To nic, że to standard w innych gminach, u nas to nowatorskie rozwiązanie. Jak to możliwe, że miasto zarządzane przez młody, prężny zespół chyli się ku upadkowi, a np Rydułtowy gdzie rządzi żartobliwie nazywana "Babcia Neli" prężnie się rozwijają - nawet fontannę mają lepszą, no jak to możliwe???? Czy przyczyną takiego stanu rzeczy jest zbyt młody wiek i brak doświadczenia czy może przedstawianie interesu własnego ponad publiczny? A może i jedna i druga przyczyna razem wzięte?
sami se rubcie, lubjimy spac do 11 i potem na gape autobusem do mopsu po kase na jedzenie. Wasze krupy, platki itd. potem sie sprzeda i jest szmal na impreska. Nawet koza nie chce żrać waszych daruw. Sprzontac, rano wstawac napewno nie bedziemy, ewentualnie wyslemy nasze dzieci, jest ich durzo niech za nas robiom i tak nic z nich nie bedzie. A jak nam karzecie robic przymusowo to niech miecio czeka na sond. liczy sie tylko impreska, orgie,odpoczynek a nie jakies odpracowywanie.
"Poniedziałek 30.04.2012r. Sala MOK w Wodzisławiu. Na sali około 400 dziennikarzy z kraju i zagranicy. Akredytacja. Nie wszyscy dostali się na konferencję prasową. Ciepło i duszno. Napięcie rośnie. W końcu jakiś szum. Tak. Przyszli. Dyrektor ZGM zaczyna mówić, dyskretnie ocierając pot z czoła. Jest decyzja Prezydenta na którą wszyscy tak niecierpliwie i długo czekali. Dłużnicy będą mogli odpracowywać swój dług wobec gminy. To ewenement. To genialne posunięcie. Jutro ta wiadomość pojawi się jako news we wszystkich dziennikach."
Panie Jabłoński, jeśli Pana artykuł jest napisany jako farsa dnia powszedniego to się Panu udało.
Odpracowywanie długu w przedstawionej w artykule formie było i jest stosowane powszechnie jako rutynowa czynność windykacyjna prowadzona w dobrze działającym komunalnym zakładzie gospodarki mieszkaniowej.
trzeba było dawno sprzedać te mieszkania komunalne i pozbyć się kłopotu,tak zrobiły mądre gminy,od tego nie ma odwrotu,bedzie coraz gorzej ,
Do czego to doszło.....,żeby dłużników laskawie prosić aby odprawcowali dług?Do namiotów przez lato i kamieniołomy innej opcji nie ma