środa, 9 października 2024

imieniny: Arnolda, Dionizego, Sybilii

RSS

Wypatrz straszydła raciborskie!

18.04.2012 09:22 | 11 komentarzy | e

Dołącz do społecznej akcji "NaM wypowiada wojnę straszydłom", której celem jest próba likwidacji zaniedbanych i najczęściej opustoszałych budek, przybudówek, kontenerów, kiosków, budynków i innych elementów naszego krajobrazu, do których już się przyzwyczailiśmy i które uważamy za część naszej rzeczywistości.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Raciborskie Stowarzyszenie Samorządowe Nasze Miasto prosi wszystkich mieszkańców Raciborza, by rozejrzeli się, czy w ich okolicy nie ukrywają się jakieś „straszydła”? Te, które zostaną namierzone – należy sfotografować i wysłać do nas RSS NaM maila na adres: kontakt@nam-raciborz.pl. Jeszcze tylko do 30 kwietnia można nadsyłać zgłoszenia.

Czym są te „straszydła”?
Straszydła to różnego rodzaju budki, murki, ścianki, przybudówki, kontenery, kioski i inne niezidentyfikowane budyneczki z betonu, plastiku, metalu lub drewna, które kiedyś pełniły jakąś mniej lub bardziej pożyteczną funkcję i służyły mieszkańcom.

A potem… no właśnie… potem ktoś zamknął interes, wyjechał z miasta, miał inne sprawy na głowie, skazując dany obiekt na powolną śmierć. Większość z nas, mieszkańców miasta – przechodziła obok niego dziesiątki razy i nawet tego nie spostrzegła. Tymczasem po latach – pod naszymi domami, blokami czy sklepami pozwoliliśmy wyrosnąć „straszydłom”.

- Rozejrzyjcie się za nimi w drodze do pracy - na pewno je zobaczycie! - zachęca NaM. O ich istnieniu  dowiadujemy się niejednokrotnie dopiero od gości albo turystów, którzy odwiedzają nas co kilka lub kilkanaście lat i pytają: „O Boże, a co to za straszydło?”, „Dlaczego nikt tego nie usunął, nie sprzątnął?”. A my dopiero wtedy uświadamiamy sobie, że to, obok czego przechodzimy codziennie do pracy czy na spacerze wygląda okropnie, niszczy estetykę naszego miasta, często stwarza niebezpieczeństwo.

Tak samo jak porządku w naszym domu nie przypilnuje na wiosnę żadna siła administracyjna, tak i z miejskimi „straszydłami” nie upora się samodzielnie żadna organizacja polityczna, ani też żadna służba miejska, powiatowa czy rządowa. Walkę z nimi muszą podjąć wszyscy mieszkańcy. To musi być dzieło wspólne!

RSS Nasze Miasto jest w stanie podjąć się koordynacji zadania i chce zachęcić do niego mieszkańców. Wiadomo jednak, że porządki na gruncie miejskim nie są takie proste jak w domu. Co nie znaczy, że nie należy próbować!