Włamywacz ze Szczerbic bił młotkiem, groził śmiercią i podpaleniem
Śledztwo w sprawie kradzieży rozbójniczej, do której doszło pod koniec lutego w Szczerbicach dobiega końca. Podejrzany o dokonanie tego przestępstwa 21 letni mężczyzna przebywa w areszcie, a dokumentacja zgromadzona w tej sprawie lada dzień trafi do rybnickiego sądu.
Do zdarzenia doszło w nocy 25 lutego w Szczerbicach. Do jednego z budynków jednorodzinnych wszedł włamywacz. Wykorzystał fakt, że domownicy spali. Najpierw sforsował drzwi od piwnicy, następnie wszedł do mieszkania i zaczął szukać przedmiotów, które nadawały się do wyniesienia. Z jednego z pomieszczeń zabrał komputer z monitorem. Zachęcony łatwym łupem wszedł do kolejnego pomieszczenia, ale kiedy zapalił światło okazało się, że trafił do pokoju syna właścicieli posesji. Między mężczyznami doszło do szarpaniny, napastnik zadawał ciosy młotkiem. Groził domownikom śmiercią oraz podpaleniem. Wezwani na miejsce policjanci z Gaszowic obezwładnili napastnika i zatrzymali. Włamywacz został tymczasowo aresztowany, grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Komentarze
6 komentarzy
uniewinnic gnoja!!!!
galiniok
Kiery ciula to pisoł ze szczerbic.Najlepiej powiedzieć ze Szczerbic.Zato powinien dostać w łep!!!
dokladnie wlamywacz ze szczerbic xD kto to pisal
chyba włamywacz w Szczerbicach! Określenie ze Szczerbic sugeruję, że był mieszkańcem miejscowości, a prawdą jest, że nie był!
tak jest!!!!