Trzy warianty podwyżek w przedszkolach
Dotąd mówiono o 50% skoku opłat od września, ale pojawiły się dwie inne propozycje prezydenta Lenka. W jednej opłata spada do 1,50 zł.
To prezydenckie wnioski po posiedzeniu komisji oświaty gdzie dyskutowano o potrzebie podniesienia stawek opłat. Obecnie w przedszkolach pobierana jest tylko opłata za czas pobytu dziecka w placówce poza 5 godzinami realizacji podstawy programowej. Wynosi 2 zł za każdą rozpoczętą godzinę pobytu.
- Od nowego roku szkolnego rozważam możliwość zmiany wysokości tej opłaty. Za pośrednictwem dyrektorów przedszkoli, przekazałem rodzicom do konsultacji trzy możliwe wersje opłat - napisał Mirosław Lenk do przewodniczącego Tadeusza Wojnara. Oto propozycje:
- wzrost opłaty za każdą rozpoczętą godzinę o 0,80 zł, tj. do 2,80 zł,
- wzrost opłaty o 1 zł za szóstą, siódmą i ósmą godzinę pobytu dziecka w przedszkolu, tj. do 3 zł (dziewiąta, dziesiąta i jedenasta godzina pobytu bez zmian tj. 2 zł) oraz
- możliwość dokonywania opłaty w wysokości 1,50 zł za każde pół godziny pobytu.
Po zebraniu zbiorczych danych z przedszkoli włodarz przekaże informację do komisji oświaty, z prośbą o zaopiniowanie.
Ludzie:
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Tadeusz Wojnar
samorządowiec, prezes SM Nowoczesna
Komentarze
10 komentarzy
no i kto wywołał tę burzę z tymi bepłatnymi 5 godzinami to powinien teraz w sądzie się tłumaczyć. przedszkola służą obecnie jako przechowalnia dla dzieci. większość mamuś niepracujących posyła dzieci żeby się pozbyć dzieciaka za darmo na parę godzin. w tym czasie maluja paznokcie, siedzą u fryzjera albo oglądają z koleżanką katalogi kosmetyczne.i te mają przedszkola za darmo. wyniuchały za darmochę opiekunki....z nauczycieli. a tak naprawdę po kieszeniach dostają rodzice którzy PRACUJĄ. przedszkola to darmowe państwowe opiekunki. kształcone, przygotowane, utrzymywane z podatków darmowe opiekunki. a wniosek jest taki-chcesz pracować mamusiu? to ja z twojej pensji wyciągnę kilka setek.
Spokojnie, na Aquapark bedzie kredyt ;)
czyżby zabrakło do aquaparku
oszczędności pozwinny być w magistracie, gdzie jest przerost zatrudnienia.
a ja proponuje zrobic naloty na budowlancow i sprawdzic ilu ta jest zatrudnionych na czarno robi sie cieplo roboty przybywa... nie trzeba bedzie podnosic nikomu oplat... niech takie sklepy jak stary MINI MALL nie zmienia nazwy tylko dlatego zeby nie placic podatkow...
a po co na dzieci skoro swoje juz odchowal
niestety są trzy wyjścia
1) podnieść opłaty
2) zostawić opłaty ale zamknąć kilka przedszkoli
3) sprywatyzować przedszkola
na policję, strażaków, nowe auta, galę boksu, aquaparki - jest. Na dzieci - nie ma.
Myślał, myślał i wymyślił, jak dokopać rodzicom.
oj doi nas ten prezio i to równo! Pewnie przeczuwa,że to jego ostatnia kadencja i za wszelką cenę ciągnie z naszych portfeli...