Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Zamknięta ściana w KWK Marcel

15.03.2012 20:06 | 5 komentarzy | tora

 

Wszystko wskazuje na to, że Kopalnia Marcel nie wznowi wydobycia w rejonie najbardziej dotkniętym skutkami wstrząsu z 8 marca.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

 

Dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Rybniku Zbigniew Schinohl po wizji lokalnej zdecydował o wyizolowaniu dwóch wyrobisk z uwagi na skalę zniszczeń i brak przepływu powietrza. Brak wentylacji grozi nagromadzeniem metanu i samozapłonem węgla. Stąd dyrektor polecił kopalni wykonanie tam przeciwwybuchowych.

Zamknięte wyrobiska mają małe znaczenie dla dalszego funkcjonowania kopalni. - Są tam już tylko reszki węgla, a zniszczenia są tak duże, że wydobycie nie zrekompensuje kosztów napraw - wyjaśnia Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej.

Kompania zamierza jedynie odzyskać maszyny i urządzenia niezbędne do fedrunku, zabudowane w wyłączonym rejonie. - Kopalnia twierdzi, że aby to zrobić musi wykonać 8 metrów postępu ściany, czyli jeszcze fedrować na takim odcinku. Ale żeby dyrektor urzędu górniczego dał na to zezwolenie, zakład musi dostarczyć opracowanie, z którego będzie wynikać, że wykonanie postępu jest bezpieczne – tłumaczy Grzegorz Juzek, zastępca dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego w Rybniku. Zaznacza, że dyrektor weźmie analizję kopalni pod uwagę, jednak decyzję podejmie autonomicznie.

Mniejsze zniszczenia objęły 3 wyrobiska istotniejsze z punktu widzenia działalności KWK Marcel. Tu prace naprawcze będą mogły być prowadzone. Do tego wniosku doszła komisja składająca się z przedstawicieli nauki, specjalistów ds. zagrożenia tąpaniami, metanowego i szkód górniczych, która obradowała 14 marca.

Naprawy będą prowadzone na zasadach podanych przez dyrektora kopalni pod nadzorem OUG w Rybniku.