Bear Grylls oszukiwał?
Bear Grylls, gwiazdor programu "Szkoła przetrwania" został zwolniony z pracy w kanale Discovery Channel. Ponoć oszukiwał w swoich programach.
Dla fanów Beara Gryllsa to podwójnie zła wiadomość. Po pierwsze, znika ich ulubiony program "Szkoła przetrwania", a po drugie wszystko co do tej pory oglądali i wierzyli w to może nie być autentyczne.
To właśnie, mówiąc najdelikatniej, kontrowersje co do prawdziwości tego, co wyczyniał na antenie Bear Grylls, były powodem rozwiązania z nim umowy.
Wygląda na to, że popularny prezenter mocno się zagalopował i zaczął kręcić, by sprostać wygórowanym oczekiwaniom producentów programu.
Grylls, który jest byłym żołnierzem służb specjalnych występował w "Szkole przetrwania" od 2006 roku. Jego program, w którym walczył o przetrwanie w warunkach ekstremalnych, szybko stał się hitem stacji i miał bardzo dużą oglądalność.
(źródło: fakt.pl)
Komentarze
6 komentarzy
Co to ma wspólnego z regionem Raciborza?
Ten program to 90% ściemy,kasa z reklam oglądalności spadło to teraz flaki wywalaja do publicznej wiadomości,tak jak ktoś na dole napisał to medialne show
surwiwal mylisz sie i to strasznie.Po 1 czy rozpalal bys ognisko przez godzine zeby specjalnie upiec cobie cos,co mozna zjeść na surowo?
Poza tym pomysl logicznie.Stracil bys wiecej energi niz zyskal.
dla ciebie rozpalenie ogniska to pewnie 4 patyki+podpalka.
Po pierwsze to było wiadome i oczyswiste że jest to w jakim sęsie sciema itp, w tym programie chodziło o to żeby pokazać jak ewentualnie przetrwać w takiej sytuacji on nie musiał jeśc tego co tam bylo pokazane bo była ekipa ktora kreciala itp. program mial raczej na celu pkazanie jak przetrwac i co robic w ostatecznosci ale niektorzy tego nie zrozumieja .
źródło: fakt.pl
Każdy kto interesuje się surwiwalem, to wie że to byłaś ściema i medialne show. Facet który żre coś surowego, mimo że może sobie to upiec na ogniu, to albo robi show, albo jest nienormalny. Jego program był zwykłą parodią, mimo że facet wiedzę ma, bo książki pisze fajne.