Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Ze spowiedzią nie czekaj do świąt

13.03.2012 22:22 | 14 komentarzy | ma.w

Ksiądz Aleksander Radecki, nauczyciel w seminarium, dzielił się dziś w parafii NSPJ doświadczeniami ze spowiadania wiernych.

Ze spowiedzią nie czekaj do świąt
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Radecki pochodzi z Raciborza, w parafii serca ma 92-letnią mamę. 53 lata temu w kościele-okrąglaku spowiadał go Jan Post ówczesny proboszcz. Dziś w tej samej świątyni służący na co dzień we Wrocławiu duchowny spotkał się z grupą kilkudziesięciu parafian, którzy przyszli do świątyni na Warszawskiej.

Zaprosił ich Ryszard Frączek ze Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. Gość opowiadał o swych doświadczeniach po obu stronach konfesjonału zwanego po śląsku słuchatelnicą.  - W tym kościele byli zawsze gorliwi spowiednicy - podkreślał. Radecki sformułował 5 pytań związanych z sakramentem pojednania. Oto one:

1. 

Dlaczego sakrament pokuty trzeba reklamować?

To trudny sakrament, a człowiek od takich rzeczy ucieka. Diabeł jest tu jego przeciwnikiem, który  odbiera wstyd człowiekowi gdy go skusi i oddaje mu ten wstyd gdy ten chce się wyspowiadać. Szatan odciąga człowieka od spowiedzi, a pycha nie pozwala grzesznikowi przyznać się do błędu. Rezygnacja ze spowiedzi oznacza utratę wiary, a to kierunek do zatracenia.

2. 

Co jest najtrudniejsze w tym sakramencie?

Ludzie boją się księdza, inni uważają, że przed człowiekiem spowiadać się nie będą. Najtrudniej jest zerwać z grzechem. Dowodzi tego coroczne zwlekanie ze spowiedzią do okolic świąt. Długie kolejki ustawiają się przy konfesjonałach w Wigilię czy przed Wielkanocą. - Wówczas 70% katolików przystępuje do sakramentu pokuty. Po resurekcji powinniśmy się obudzić w lepszym kraju, a tymczasem wracamy do grzechu po paru dniach jak żaba do błota - porównywał ksiądz Radecki.

3.

Dlaczego się nie poprawiamy po spowiedzi? 

Bo chcemy poprawić zbyt wiele rzeczy naraz, a powinniśmy wybrać jedną dziedzinę w której jesteśmy słabi i popełniamy grzechy. Potrzeba nam planu i precyzji w zmaganiu się ze sobą.

4.

Dlaczego utrudniamy sobie nawracanie?

Należy dobrać sobie optymalne warunki spowiedzi, zadbać o jej komfort i ciszę. Trzeba przełamać pokusę anonimowości i opowiedzieć spowiednikowi o sobie. Najlepiej by przyjmował nas ten sam kapłan. Systematyczność - najlepiej spowiadać się raz w miesiącu, a gdy zdarzy się grzech ciężki - jak najprędzej. Nie bądźmy tzw. oblatywaczami, którzy szukają tego księdza co zadaje lekkie pokuty.

5.

Po co te kratki w konfesjonale?

Każdy musi sam sobie odpowiedzieć na to pytanie. Dzieci podają takie wersje: żeby ksiądz nie pobił grzesznika, żeby się z księdzem nie można było całować, żeby oddać więzienny nastrój itp.

Ludzie:

Ryszard Frączek

Ryszard Frączek

Radny Powiatu Raciborskiego