W Rybniku zatrzymali 13 bandytów

Jeden z zatrzymanych był poszukiwany na podstawie dwóch listów gończych. Tak jak jedenastu pozostałych mężczyzn, trafił do zakładu karnego. - Codziennie funckjonariusze rybnickiej komendy zatrzymują osoby będące w zainteresowaniu wymiaru sprawiedliwości. Są jednak i tacy poszukiwani, którzy chcieliby za wszelką cenę uniknąć spotkania z prokuratorem lub sędzią. To ich właśnie w ostatnich dniach stróże prawa poszukiwali w całym Rybniku i okolicznych miejscowościach - informuje nadkom. Aleksandra Nowara, rzecznik prasowy KMP Rybnik. W ręce policjantów wpadło trzynastu mężczyzn, z których dwunastu od razu trafiło za kratki. Mieli stawić się do zakładów karnych zgodnie z wyrokiem sądu, ale tego nie zrobili lub nie wrócili do więzienia z przepustek. Najbardziej poszukiwany był 33-latek z Będzina, który jak się okazało, wynajmował dom w jednej z rybnickich dzielnic. Prokuratury w Jastrzębiu Zdroju i Zabrzu wydały za nim listy gończe. Kiedy przed domem poszukiwanego stanęli funkcjonariusze, ten nie chciał otworzyć drzwi. Policjanci zauważyli przez okno, że mężczyzna po czworakach chodzi po pokoju i szuka miejsca, gdzie mógłby się ukryć. Stróże prawa wyważyli okno i weszli do budynku. 33-latek trafił do więzienia w Raciborzu.