Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Radlin zaszaleje na jubileusz - zbuduje tężnię i nową fontannę

18.01.2012 21:28 | 21 komentarzy | tora

Władze miasta doszły do wniosku, że lepiej zainwestować w rekreację na 15-lecie samorządności, niż wydawać grubą kasę na gwiazdy.

Radlin zaszaleje na jubileusz - zbuduje tężnię i nową fontannę
Najsłynniejsze tężnia w Polsce znajduje się w Ciechocinku. Radlińska będzie znacznie mniejsza.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Zwykle pierwszą reakcją na słowa, że chcemy budować tężnię solankową, jest pukanie się w czoło. Ja osobiście uważam, że jest to pomysł bomba - mówi Zbigniew Podleśny, zastępca burmistrza Radlina. Pomysł padł podczas rozmowy kilku osób, w tym pani burmistrz i zastępcy. Jak mówi Zbigniew Podleśny, dziś trudno komuś przypisać autorstwo. Punktem wyjścia była popularność fontann solankowych. - Najbliższa leży w miejscowości Strumień, w parku. Ponoć lekarze nawet sugerują ludziom, aby posiedzieć przy fontannie, bo sole mają działanie kojące na drogi oddechowe - opowiada zastępca. Urzędnicy byli kilka razy w Strumieniu, w różnych porach roku, i zawsze wokół fontanny widzieli wianuszek ludzi.

Ożywić Wypandów
W Radlinie o fontannie poważnie nie myślano. Tego typu instalacje powstają zwykle w centralnych punktach miast. Zdrowotną fontannę przy kopalni ciężko byłoby sobie wyobrazić. Wybór padł na Wypandów, zieloną dzielnicę na uboczu, w dolinie. - Na Wypandowie chceliśmy przywrócić funkcje rekreacyjne. Kiedyś był tam basen, a dziś jest tylko źródełko, bardzo wydajne, z dobrą wodą. Więc pomyśleliśmy, czemu nie połączyć tych rzeczy, czyli uporządkować terenu tworząc ścieżki spacerowe i wkomponować w istniejącą zalesioną skarpę tężnię solankową wykorzystującą wodę ze źródła - mówi zastępca burmistrza. Na tężnię zdecydowano się ze względu na większą od fontanny wydajność w wytwarzaniu aerozolu czyli powietrza z rozpuszczonymi drobinami solanki. Po rozeznaniu kosztów i technologii zapadła decyzja o realizacji.
Tężnia solankowa ma mieć 15 metrów długości i 5 wysokości. Będzie więc miniaturą tężni znanych z Ciechocinka. Inwestycja ma kosztować około miliona zł. Na razie miasto będzie finansowało ją z własnych pieniędzy. Jednak urzędnicy rozmawiają z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach na temat dofinansowania. W tym roku w budżecie zapisano 200 tys. zł. Powstanie projekt tężni i terenów zielonych, rozpoczną się również prace budowlane. Inwestycja ma być skończona w przyszłym roku.W założeniu tężnia będzie czynna od wiosny do jesieni. Mieszkańcy Wypandowa, z którymi rozmawialiśmy, uważają, że pomysł jest fajny. - Trzeba iść z duchem czasu - mówili mężczyźni przyglądający się budowanej kanalizacji przy ul. Wypandów.

Spodziewana krytyka
- Myśmy się liczyli z głosami niezadowolenia. Nielicznie już się pojawiły. Natomiast chcę zwrócić uwagę, że odkąd Radlin powstał, to bardzo duże środki były łożone w podstawową infrastrukturę, jak drogi, kanalizacja, chodniki, cieki, których wbrew pozorom mamy w Radlinie sporo. Z kolei jeśli popatrzymy na przestrzeń publiczną, to poza Placem Radlińskich Olimpijczyków, modernizacjami MOSiR i MOK, niewiele się działo. Rekreacja nie była priorytetem. W tym roku przesuwamy ją do pierwszego szeregu - mówi Zbigniew Podleśny.
Stąd kolejna inwestycja w przestrzeń publiczną, mianowicie zupełnie nowa fontanna w miejscu obecnej na placu przed Miejskim Ośrodkiem Kultury. Na jej budowę w tegorocznym budżecie zapisano 700 tys. zł. Niewiele na razie wiadomo na jej temat poza tym, że ma być czymś zupełnie innym od instalacji istniejącej. W otoczeniu fontanny znajdą się nowe rzeźby. Istniejący posąd matki z dziećmi zostanie przeniesiony w pobliże ośrodka kultury. O ile wytrzyma zmianę miejsca. Postument jest mocno popękany. Istnieje ryzyko rozsypaniu w momencie przenosin.
Zastępca burmsitrza uważa, że tego typu inwestycje się zwrócą. Liczy, że radlinianie zaczną spędzać więcej czasu wolnego w swoim mieście. Będzie to również okazja dla przedsiębiorczych do otwarcia w okolicy tężni lokalu gastronomicznego czy sklepu. Być może nowa fontanna przyciągnie więcej radlinian do centrum, wyrobi w nich przekonanie, że w mieście też powstaje coś fajnego. - Myśmy sami szukali argumentów za, ale zastanawialiśmy się też nad argumentami przeciw - że fanaberia, że jest kryzys, a my wydajemy pieniądze na coś takiego. Otóż te pieniądze nie idą na rozkusz. Nie robimy megaimprezy z wielką gwiazdą za grubą kasę. To jest fajne na chwilę - mówi Zbigniew Podleśny.
Do grona jubileuszowych inwestycji zaliczają się również Orlik na Szluchcie oraz dwa boiska ze sztuczną nawierzchnią - przy SP 4 na Obszarach i w miejscu boiska treningowego przy ul. Mariackiej. Dwa pierwsze mają powstać w tym roku. Boisko przy stadionie Górnika Radlin skończone będzie w 2013 roku.