Bojkot portugalskich "Biedronek"
Właściciele firmy Jeronimo Martins, posiadającej sieć sklepów Biedronka, opuszczają Portugalię. Sociedade Manuel dos Santos SGPS, największy udziałowiec grupy, 30 grudnia przekazał wszystkie akcje (56,1 proc.) JM spółce zależnej w Holandii i dokonał zmiany swojej siedziby na Holandię.
Prezesem grupy Jeronimo Martins i głową rodziny Soares dos Santos, która jest właścicielem spółki Sociedade Manuel dos Santos SGPS, jest 76-letni Alexandre Soares dos Santos. Według szacunków "Forbes" za 2010 r., znajduje się on na 512. pozycji listy najbogatszych ludzi świata, z majątkiem wycenianym na 2,3 mld dolarów. Spółka, mimo iż pozbyła się wszystkich swoich udziałów, utrzymała jednak prawo do głosu na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy.
Dlaczego spółka zdecydowała się na przesunięcie kapitałów do Holandii? Od 2012 r. w Portugalii zlikwidowana została średnia stawka VAT na towary. Podatek ten zwiększył się z 13 proc. do 23 proc. Jedynie podstawowe produkty żywnościowe zostały z VAT na poziomie 6 proc. Wzrósł również VAT w gastronomii - z 13 do 23 proc. Zmianie uległ też podatek dochodowy od osób prawnych. Skala podatkowa dla firm o zysku przekraczającym 1,5 mln euro zwiększyła się z 25 proc. do 28 proc. W trzecim kwartale 2011 r. zysk netto grupy JM wyniósł 112 mln euro.
Kierownictwo spółki Sociedade Manuel dos Santos SGPS nie przyznaje się oficjalnie, jakie były powody podjęcia takiej decyzji. Poinformowało telewizję RTP, że głównym motywem opuszczenia portugalskiego rynku jest lepsza sytuacja gospodarcza Holandii. Portugalscy komentatorzy tej decyzji twierdzą jednak, że powodem jest korzystniejszy od Portugalii system podatkowy tego kraju.
Od wtorku portugalskie fora internetowe oraz portale społecznościowe są pełne apeli o unikanie należących do Jeronimo Martins supermarketów Pingo Doce oraz Recheio, sieci obiektów cash and carry oferujących produkty spożywcze dla gastronomii. Towarzyszą im oskarżenia pod adresem władz grupy, które – ich zdaniem – „w obawie przed wyższymi podatkami odwróciły się od współobywateli”.
Grupa Jeronimo Martins jest obecna w Polsce od 1995 r. Posiada ponad 1800 sklepów dyskontowych Biedronka. Na przykład w Raciborzu jest ich aż siedem!
Źródło: tvn24.pl i Puls Biznesu
Komentarze
7 komentarzy
te PB mosz jaki wonty ???dzisioj kozdy mo prawo robic zakupy kaj se mu podobo i morda we kubeł i ni godej zes Ty ani roz ni byl we bjedronce stonce na zakupach bo we to ni uwjeza chobys dowol tysioka!!!
Bardzo dobrze.Widocznie portugalczycy są bardziej honorowi bierzcie z nich przykład . Z kolei Polacy idą tam gdzie dadzą mu grosz taniej wcale nie patrząc na to że wspierają zagraniczny a osłabiają polski handel. Sami niszczycie polską gospodarkę, a jedyne co to potraficie narzekać że jest źle nie patrząc dlaczego. Druga sprawa to nie ma nic za darmo ,hanysowi z marklowic widocznie odpowiada pół-wartościowy towar za połowę ceny
matt wodzisław ale co sugerujesz swoim wpisem ??
Napad teraz holenderskich biedronek wspierające polaków, Panie prezydencie jeszcze 3 co by 10 było.
Wniosek jest prosty - podnoszenie VATu i podatów powoduje odpływ inwestorów.
bjedronki stonki som najlepsze !!!!
Pingo Doce to supermarkety, a nie dyskonty, jak Biedronka. Porównywanie więc Biedronki do Pingo Doce jest jak porównywanie Biedronki do Carrefour'a w Polsce. Redaktorzy nie pofatygowali się, żeby sprawdzić charakter sklepów Pingo Doce