Sobota, 1 czerwca 2024

imieniny: Jakuba, Hortensji, Gracjany

RSS

Zielony Śląsk przegrywa w sądzie

22.12.2011 15:07 | 6 komentarzy | tora

Spółka Zielony Śląsk nie może prowadzić swojej głównej działalności, czyli odzysku odpadów na terenie byłej cegielni.

Zielony Śląsk przegrywa w sądzie
Marek Szadurski odszedł z firmy
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

To efekt przegranej sprawy w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Katowicach. Firma odwołała się do sądu od decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Kolegium za prawidłową uznała decyzję starosty o cofnięciu Zielonemu Śląskowi pozwolenia na odzysk odpadów. Spółka rzecz jasna nie zgodziła się z postanowieniem SKO i odwołała się do sądu. Tu przegrała. Nie kończy to ścieżki prawej. Firma może jeszcze apelować do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Nie wiadomo jednak, czy ktoś będzie wstępować w imieniu firmy. Dowiedzieliśmy się, że wiceprezes Marek Szadurski, faktycznie kierujący firmą, z początkiem grudnia złożył rezygnację. Prezes zarządu Adam Artwiński mieszka w Izraelu i bywa w Polsce sporadycznie. W firmie usłyszeliśmy, że ma przyjechać w styczniu.

Z jednej strony trwa sprawa sądowa, z drugiej wygląda na to, że spółka zabezpiecza się w inny sposób. Około dwóch tygodni temu Marek Szadurski, jeszcze przed złożeniem rezygnacji złożył w starostwie powiatowym wniosek o nową decyzję umożliwiającą prowadzenie odzysku w cegielni. - Wniosek był niekompletny, więc wezwaliśmy spółkę do uzupełnienia dokumentacji. Na razie nikt się nie pojawił – mówi Janusz Wyleżych, naczelnik wydziału ochrony środowiska Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu. Szansą dla spółki są ostatnie wyniki badań gruntu wykonane przez Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Katowicach. Po wykonaniu 8 odwiertów okazało się, że nie są przekroczone stężenia żadnych szkodliwych substancji.