PostPRL u nas nie będzie
- Nie będziemy pompować wypłat pracowników oświaty u progu emerytury - wiceprzewodniczący rady Artur Jarosz odniósł się do wniosku nauczycielskiej Solidarności.
Podczas dyskusji nad projektem budżetu miasta na 2012 rok i planem wydatków oświatowych radna Krystyna Klimaszewska zwróciła się do prezydenta Lenka w związku z pismem związków zawodowych Solidarności. Apelują one o unikanie spłaszczania pensji, gdzie młodzi i dojrzali pracownicy mają podobne wypłaty. Tymczasem ci drudzy potrzebują wyższych poborów aby ich przyszła emerytura była na wyższym poziomie.
Słowa radnej oburzyły radnych koalicji. Marian Gawliczek zagrzmiał, że nie ma znaczenia czy ktoś pracuje 2 czy 20 lat, ważne jak pracuje. - Płacimy za pracę, nie za staż. To już wyłącznie domena budżetówki, stażu gdzie indziej nie ma - zwrócił uwagę koleżance. Artur Jarosz był bardziej dosadny. - Mentalnego przeżytku peerelowskiego nie będziemy stosować. Nie będzie pompowania wypłat u progu emerytury - podsumował.
Komentarze
12 komentarzy
W przeciwieństwie do Wodzisławia, gdzie PRL króluje nie tylko w nazwach ulic...
Walka z szerszeniami ;) http://nam-raciborz.pl/interpelacje/prasa-jak-sie-bronic.html#more-7061
a ten Jarosz to co za figura,zone wsadzil na lawnika i to nie jest jak za PRL-u Beton juz czas to skruszyc
niech emerytowani nauczyciele nie blokują miejsc pracy tym nauczycielom którzy zdobyli tytuł magistra i niestety nie maja pracy i muszą siedzieć na bezrobotnym. niestety w naszym mieście jest tak ,że dyrektorzy szkół wolą zatrudnić nauczyciela który nabył prawa emerytalne niż młodego nauczyciela z tytułem magistra.
nie muszem rozumiec tego co ktos muwi, warzne rze zaglosuje jak mi karzom i pujdem do kwaśnego na krengle albo na tenis (bo mi udostempni za fri).
Sprostowanie.
Szanowna redakcjo!
Bardzo proszę o nie wprowadzanie opinii publicznej w błąd.W piśmie skierowanym do P.Prezydenta związek SOLIDARNOŚĆ upomniał się o płace pracowników niepedagogicznych, których wynagrodzenie netto często nie przekracza 1000 zł. Zaś Sz.P radnego zapraszam na konsultacje w celu poszerzenia wiedzy niezbędnej w sprawowaniu mandatu.
Teresa Frencel
Dlaczego radni się nie oburzają w przypadku innych uchwał dołujących mieszkańców tego miasta, tylko zgodnie jednomyślnie jak za PRL-u rączki do góry podnoszą.
Racek też ma swój aparat partyjny, jak w PRL-u i swojego 1 Sekretarza
zlikwidować kartę nauczyciela! - to dopiero jest przeżytek i niesprawiedliwość.
Pewien starszy pan kiedys mnie uczył w podstaw. 15 i gloryfikował PZPR i PRL , teraz jest jeszcze dyrektorem w Raciborskiej placówce...a tak na marginesie jak obserwuje obecną władze w Raciborzu to PRL przy nich to ...kazdy sobie dokończy
ta Pani zapomniała ,że czasy się zmieniły i to dawno,to czego się domaga było w socjaliźmie w budżetówce,pracownik na dwa lata przed emerytura podpisywał pismo,że w odpowiednim czasie przejdzie na zasłużoną emeryturę i wtedy podnoszono mu maksymalnie wynagrodzenie aby przyszła emerytura była wyższa.W tamtym czasie byc może miało to jakieś znaczenie bo wynagrodzenia w budżetówce były stosunkowo niskie,ale dzisiaj w szczególności nauczyciele mają wynagrodzenia na wysokim poziomie,ta grupa jak żadna inna ma mnóstwo przywileji kosztem całego społeczeństwa więc postulat tej Pani jest delikatnie mówiąc nie na miejscu.
Raciborz to jeden wielki relikt PRL....