Mieszkańcy Rudnika czekają na kanalizację
Kwoty 8 mln zł sięgnęły inwestycje zrealizowane w tym roku w gminie Rudnik. - To wyjątkowo dużo, wcześniej tyle udało się zrobić w ciągu całej kadencji - mówi wójt Alojzy Pieruszka. Największym przedsięwzięciem jest realizowana właśnie w gminie budowa kanalizacji.
W zasadzie najważniejsza część inwestycji została wykonana, w tej chwili trwają prace nad odtworzeniem dróg rozkopanych pod kanalizację. - Zależy nam żeby odtworzyć całe drogi, nie tylko fragmenty, pod którymi biegnie sieć. Oba przetargi, i na drogi gminne, i powiatowe, niestety musieliśmy unieważnić, bo żadna oferta nie zmieściła się w puli jaką mieliśmy zabezpieczoną w budżecie. Jeszcze przed wiosną zostaną ponownie ogłoszone. Prace na drogach przedłużą się prawdopodobnie do maja przyszłego roku, musimy uzbroić się jeszcze w cierpliwość, ale potem przez długie lata będziemy mogli się cieszyć naprawdę świetnymi drogami - przekonuje wójt Alojzy Pieruszka.
Drogi, które trzeba odtworzyć stanowią większość całego układu. To zarówno droga główna przy kościele, dojazd do drogi krajowej, jak i mniejsze, gminne drogi: ul. Starowiejska, Powstańców Śląskich. Drogi zyskają nie tylko nowe nawierzchnie, ale i kanalizację deszczową. - Większość dróg jest w złym stanie, dlatego tak bardzo zależy nam na kompleksowym remoncie - dodaje wójt.
Budowę kanalizacji w gminie podzielono na dwa etapy - część historyczną oraz istniejące i rozbudowujące się osiedle. - W trakcie inwestycji, postanowiliśmy połączyć obie części odrębnym, krótszym kolektorem niż ten, który wcześniej był zaplanowany - tłumaczy wójt. Wykonanie inwestycji, której koszt opiewa na pół mln zł, było możliwe dzięki wsparciu z Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska - starostwo przekazało na ten cel 200 tys. zł.
(red.)
Komentarze
