Włodarze są zgodni by powstrzymać pieszych

Prócz korespondencji z Adamem Hajdukiem prezydent Raciborza konsultował sprawę świateł z szefem Powiatowego Zarządu Dróg. Jerzy Szydłowski proponował przesunięcie przejścia dla pieszych dalej od ronda, na wysokość sklepu Żabka i tam ustawienie wzbudzanej sygnalizacji świetlnej. - Obawiam się, że piesi i tak będą wtedy przechodzić przez jezdnię w obecnym miejscu - mówi Mirosław Lenk.

W sprawie świateł na placu Konstytucji 3 Maja (dawny Świński Rynek) do włodarza zgłaszał się też proboszcz parafii NSPJ Adam Rogalski, bo przez Opawską prowadzi droga do kościoła. W radzie powiatu temat podjęli Artur Wierzbicki (PO) i Ryszard Winiarski (szef klubu Razem dla Ziemi Raciborskiej). Pierwszy z nich złożył w tej sprawie interpelację na sesji. Na własnej skórze odczuwa problem z przejazdem przez rejon ronda, bo jest rafakowcem i codziennie udaje się tą trasą do pracy. - Ale nie tylko chodzi o pracowników Rafako czy Henkla. Od mieszkańców osiedli z ul.Pomnikowej i Katowickiej, usłyszałem, że inicjatywa jest cenna także dla nich - podkreśla.

- Staroście odpowiemy, że światła powinny być tak ustawione by uporządkować w tym miejscu ruch pieszych, bo ci nie zatrzymują się przed wejściem na jezdnię. Miasto sfinansuje w części instalację sygnalizacji - zaznacza prezydent Lenk. Ile dołoży się miasto do powiatowych świateł jeszcze nie wiadomo. Ich koszt może wynieść ok. 100 tys. zł.