5 tysięcy na dziecko? Tylko w Rybniku
Pomysł na rybnicki baby-boom, dobry chwyt public relations czy faktycznie wyjście w kierunku potrzeb mieszkańców Rybnika - nowy pomysł prezydenta miasta budzi kontrowersje.
Pojawił się pomysł na pieniądze dla rodzin wielodzietnych - a raczej dla przyszłych rodzin wielodzietnych. Prezydent Rybnika, Adam Fudali, wyszedł z inicjatywą, by za każde dziecko ciąży mnogiej rodzice otrzymali 5 tys. złotych. Bliźniaki to więc 10 tysięcy, trojaczki to już 15 tys. zł. Skąd te pieniądze i czy należy oczekiwać rybnickiego baby-boomu? - Może dziwić, że w dobie nastającego kryzysu chcemy znów wydawać pieniądze, jednak nie zapominajmy, że ten kryzys dotknie także tych ludzi, te rodziny, którym nagle pojawiają się nie jedna, ale dwa, trzy lub cztery pociechy - komentuje z-ca prezydenta, Ewa Ryszka.
Działania miasta nie mają się ograniczyć tylko do wypłacenia pieniędzy. - Chcemy dać rodzicom roczną opiekę pielęgniarki, darmowy przejazd autobusami dla tych dzieci do 25 roku życia, bezpłatny wstęp do wszystkich rybnickich instytucji kultury i sportu - komentuje Adam Fudali. Statystyki pokazują, że trojaczki i czworaczki w Rybniku to jednak rzadkość. - Ja osobiście pamiętam chyba jedne tylko trojaczki - wspomina prezydent miasta. Czy uchwała, która właśnie kierowana jest do tzw. konsultacji społecznych, jest więc zgrabnym zagraniem public relations? Być może tak, jednak w tym wypadku należy czekać na wysyp rybnickich trojaczków i czworaczków, by to sprawdzić.
Ludzie:
Adam Fudali
Były prezydent i były przewodniczący Rady Miasta Rybnika
Komentarze
11 komentarzy
Co to za komuna panie fudali
wiadome jest ze takich urodzin jest malo wiec w skali miasta nawet te kilkadziesiat tys zl to jest nic. wielkie halo o nic. a uchwala dobra bo jak sie akurat komus urodza trojaczki czy chociaz blizniaki to wydatkow jest sporo.
podtrzymuję swoje zdanie,jest to uchwała prorodzinna,wymierna pomoc dla rodzin w których w wyniku ciąży mnogiej na świecie pojawia się dwoje,troje czy też czworo dzieci, dla rodziców wielka radość ale też ogromny wydatek.
Jak zwykle stado baranow musi kazdy pomysl zmieszac z blotem. A prawwda jest taka ze tu nie chodzi o to ze nagle sie zaczna rodzic trojaczki czy czworaczki z powodu takiej pomocy miasta. Chodzi o to zeby chociaz w taki sposob pomoc na starcie rodzinom w ktorych przyszlo na swiat kilkoro dzieci. Pomysl jest dobry i powinien byc wprowadzony w zycie. A wam ciemniaki radze nie miec dzieci bo moga byc takie glupie tak wy bo glupota jest dziedziczna.
Dobrze że to przeczytałem...no to lecę klupać...Żeby były bliżnięta to podobno trzeba 2 minuty.Trójki nie dam rady bo 3 minuty są poza moim zasięgiem...
w przypadku ciąży mnogiej wydatki związane z urodzeniem dzieci sa bardzo wysokie a więc taka pomoc finansowa jest jak najbardziej na miejscu,
Czytajcie artykuły a nie same tytuły! Feministka, w którym momenci Twoim zdaniem to jest uchwała prorodzinna? Te pieniądze i inne benefity dostaną tylko rodzice bliźniąt, trojaczków czy czworaczków (na każde dziecko 5 tys. zł + bonusy). O ile mi wiadomo, to jeszcze nie mamy wpływu na to, czy z ciąży urodzą się bliźnięta czy trojaczki. O żadnym systemowym, prorodzinnym rozwiązaniu nie ma tu więc mowy. Owszem, jest to z pewnością realna pomoc, dla rodzin, którym urodziło się na raz kilkoro dzieci, ale polityki prorodzinnej do tego nie mieszajmy!
a ja myslę,że to dobra uchwała,polityka prorodzinna gminy,
Adam Adam ... pomysł masz tak głupiutki, że szkoda czasu na komentowanie. 5000zł dzielimy na 12 miesięcy. Więc od urodzenia do roczku dziecko ma "pewne" ~416zł na miesiąc. Po roczku RADŹCIE KOCHANI RODZICE SOBIE SAMI, albo oddajcie dziecko do adopcji, albo RZĄD pajaca TUSKA sam wam odbierze waszą pociechę, bo będziecie już patologią. Masowe zwolnienia, problemy z pracą, stałym zatrudnieniem, a ten wyskakuje z kolejnym chorym pomysłem nad którym pewnie 10 minut nie spędził by go przeanalizować. Wstyd Adamie wabić ludzi w taką cwaną pułapkę, żebyś tylko mógł się publicznie pochwalić ile nam to przybyło noworodków. Przyszłościowo myśleć też nie potrafisz, ale to normalne dla segmentu kapitalistycznego.
Jak to niby ma wpłynąć na dzietność? To już można sobie zaplanować, żeby urodzić trojaczki czy czworaczki, tak? To ciekawe....
dajcie,dajcie a rodziny patologiczne będa robic dzieci.a opieka będzie zabierać