Piątek, 5 lipca 2024

imieniny: Karoliny, Antoniego, Filomeny

RSS

Parafianie pomogli uratować zabytkowy kościół

03.11.2011 16:28 | 18 komentarzy | art

Kościółek pw. św. Anny w Gołkowicach to perełka drewnianej architektury sakralnej. Właśnie dobiegł końca jej remont generalny. W większość sfinansowali go sami parafianie.

Parafianie pomogli uratować zabytkowy kościół
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Świątynia położona przy skrzyżowaniu centralnej ulicy z drogą prowadzącą do granicy polsko-czeskiej to jeden z dwóch kościołów katolickich w Gołkowicach. I jeden z dwóch drewnianych kościołów w powiecie wodzisławskim. Daleko mu wiekiem do kościoła pw. Wszystkich Świętych w Łaziskach, datowanego według różnych źródeł na XV bądź XVI wiek. Kościół św. Anny pochodzi „raptem” z końcówki XIX wieku. Ale właśnie to czyni go na swój sposób wyjątkowym. - Wtedy budowało się już raczej świątynie z cegły. Nasz kościół jest jednym z niewielu drewnianych zbudowanych w XIX stuleciu – podkreśla ks. Jan Ficek, proboszcz Gołkowic.

Sypał się dach i ściany

Kościół potrzebował ratunku, który uchroniłby go przed niszczycielskim działaniem czasu. I przywrócił mu dawną świetność. Pierwsze prace remontowe rozpoczęły się jeszcze w 2006 roku. Związane były z wymianą pokrycia dachowego świątyni. Stare, eternitowe, które pojawiło się na kościele przypuszczalnie podczas jednego w wcześniejszych remontów (kościół przechodził takowe w latach 50-tych i 70-tych ubiegłego wieku) przeciekało. Zamiast szkodliwego i mało efektownego eternitu zgodnie z zaleceniem konserwatora zabytków pojawił się drewniany gont. Ciosany, czyli znacznie lepszy od wycinanego. Wymieniono też pokrycie kościelnej wieży i dzwonnicy. Przy okazji wzmocniono jej konstrukcję – wymienione zostały spróchniałe ubytki. Dzwonnica była tak zniszczona, że konieczne było wymienienie 80 procent jej elementów. Pojawiła się też miedź na wieżyczkach i instalacja odgromowa oraz nowe rynny. Po czasie okazało się, że to dopiero początek koniecznych prac. Kontrolne wiercenia belek, z których wykonana jest konstrukcja ścian wykazały, że wiele z nich zajętych było próchnicą. Okazało się, że nawet 1/3 wymaga wymiany. Kolejny remont, zakrojony na szerszą skalę niż poprzedni rozpoczął się w zeszłym roku. - Konieczne było zbudowanie specjalnej konstrukcji podtrzymującej dach kościoła, co umożliwiło częściowe rozebranie ścian i wymianę spróchniałych belek, głównie w prezbiterium, w miejscu gdzie ze względu na konstrukcję kościoła było to najtrudniejsze – tłumaczy ksiądz proboszcz. Przy okazji wzmocniono również fundamenty. Na koniec kościół został z zewnątrz obity nowymi deskami i pomalowany specjalną farbą chroniącą przed ogniem. Roboty dobiegły końca kilka tygodni temu. Zajmowała się nimi specjalistyczna firma z Nowego Sącza, specjalizująca się w renowacji drewnianych budowli.

Na mszę w sobotę

Ogółem parafia wydała na ratowanie zabytku około 450 tys. zł. Część tej kwoty pokrył samorząd. W 2006 roku do remontu dołożyło się starostwo powiatowe, które przekazało 20 tys. zł. Ostatni etap remontu dofinansował z kolei Urząd Gminy w Godowie. Przekazał 50 tys. zł. - Środki przeznaczyliśmy w ramach zadania związanego z ochroną zabytków. Kościółek w Gołkowicach to raptem jeden z dwóch - obok kościoła w Łaziskach - zabytków na terenie naszej gminy – podkreśla Mariusz Adamczyk, wójt Godowa.

Zdecydowaną większość środków udało się pozyskać dzięki ofiarności parafian. - Kościółek jest wizytówką Gołkowic więc warto o niego dbać i cieszy, że został wyremontowany. Ciągle odbywają się w nim msze święte, na które przychodzi sporo gołkowiczan – mówi Katarzyna Holesz, jedna z młodszych mieszkanek Gołkowic. Jak przyznaje sama jeszcze po remoncie w nim nie była, ale zamierza to zrobić.

W kościółku zostały odprawione już pierwsze msze święte, które na czas remontu siłą rzeczy były zawieszone. Msze odbywają się w każdą sobotę. Gromadzą wielu mieszkańców, nie tylko Gołkowic, ale również sąsiednich miejscowości. Okazjonalnie odprawiane są tu również msze ślubne i świąteczne.

 

Artur Marcisz

 

Kościółek w Gołkowicach został wybudowany w 1878 roku. Zastąpił poprzednią drewnianą świątynię, która została wybudowana co najmniej 200 lat wcześniej. Od zachodniej strony kościoła wznosi się kwadratowa wieża o gotyckiej stylistyce. Co ciekawe i rzadko spotkane w drewnianych kościołach ściany i stropy kościoła są wewnątrz otynkowane. W środku dominuje neogotyk, do którego nawiązują ołtarz główny i boczne, a także ambona i chrzcielnica. Niektóre rzeźby, będące na wyposażeniu kościoła prawdopodobnie pochodzą z wcześniejszej świątyni. Są bowiem o wiele starsze niż kościół.