PGR, CPN i bar w Brzeziu, którego nie ma
Obecność historycznych już nazw w spisie przystanków autobusowych skłoniło radnego Romana Wałacha do opinii, że w PK podejście do klienta jest archaiczne.
Radny narzekał, że potencjalny pasażer nie jest w stanie zaplanować sobie podróży przez miasto. - Rozkład jazdy na stronie internetowej nie jest funkcjonalny. Raz się włącza, raz nie. To źle chodzi i jest do poprawy - zauważył Wałach (Oblicza). Poparł go Piotr Dominiak (NaM) twierdząc, że ciężko się zorientować w rozkładach Przedsiębiorstwa Komunalnego.
Zgodził się z nimi prezydent miasta. Mirosław Lenk ma takie same kłopoty z ustaleniem trasy przejazdu. - Zaproponuję zmiany. Widziałbym to jako wytyczenie trasy "od do" - powiedział urzędnik, dodając, że łatwiej będzie wtedy korzystać z biletów czasowych (90-minutowe i dobowe) wprowadzonych przez PK w tym roku.
W dyskusji okazało się, że o istnieniu takich biletów w ofercie przedsiębiorstwa nie wiedział ich zwolennik Tomasz Kusy (PiS). - Wielokrotnie postulowałem ich wprowadzenie. Raz opuściłem sesję i okazuje się, że na niej skorzystano z mojej propozycji. Deklaruję częściej nie przychodzić na obrady jeśli moje kolejne wnioski będą realizowane - oznajmił z uśmiechem radny.
Ludzie:
Franciszek Mandrysz
Radny Gminy Racibórz.
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Piotr Dominiak
Prezes Stowarzyszenia ASK
Tomasz Kusy
Radny powiatowy, szef komisji rewizyjnej i klubu PiS
Komentarze
6 komentarzy
@Tourliner: przed chwilą wysłałem wiadomość przez wskazany adres.
Niestety stara postkomunistyczna klika. U prezesia zawsze wszystko jest OK. Ma najlepsze autobusy, najlepszy rozkład i w ogóle zawsze jest GIT. a A Mirek - Nic nie mogę - Lenk? Jak zawwze każdą krytykę (nie krytykaństwo) odbiera osobiście. Panu Lenkowi należyało podziękować już rok temu przy wyborach.
@KK: Jeśli możesz skontaktuj się ze mną przez ten formularz -> http://www.phototrans.eu/16,857,0.html
Ułożyłem zmodyfikowany układ komunikacyjny gdzie jest tylko 8 linii, ale za to kursujących dużo częściej niż dziś (w dni robocze jedna z linii co 20min, dwie co 0,5h a najrzadziej kursująca co 1,5h). Najlepsze jest to, że do obsługi tego "planu" potrzeba 18 autobusów... czyli tyle co dzisiaj przy tragicznym rozkładzie jazdy. No ale to projekt do szuflady, bo przecież nie jestem fachowcem. Zresztą, pan Kowalewski i cała ekipa nawet fachowców od komunikacji by nie posłuchała.
Starzy przyjaciele nie dadzą sobie krzywdy zrobić,beznadziejny prezydent,jeszcze bardziej beznadziejny prezes.W myśl zasady "Ręka rękę myje"
A Pan Prezydent Lenk w spółce z prezesem Kowalewskim jak zwykle zabiera się od d*py strony. Ale może panowie mają problemy z logicznym myśleniem, więc wyjaśnię: pierw zmienić układ komunikacyjny, ułożyć nowe rozkłady jazdy oraz wprowadzić dodatkowe brygady na liniach, a P O T E M dopracowywać szczegóły, w stylu wyszukiwarka połączeń. Bo żeby wyszukiwarka wytyczyła połączenie, pierw musza istnieć dobrze skomunikowane, często jeżdżące autobusy. To ot tak, w ramach dobrej rady.