środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Toczą bitwy w wyobraźni

05.10.2011 11:06 | 0 komentarzy | e

W każdy piątek Raciborskie Centrum Kultury zaprasza miłośników gier bitewnych i fantastyki.

Toczą bitwy w wyobraźni
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Klub Wataha działa już od kilku miesięcy i przyciąga wszystkich kochających łączyć zabawę z historią. Gry fabularne przenoszą ludzi w fantastyczne światy, których nie sposób sobie samemu wyobrazić. Ich miłośników w Raciborzu nie brakuje, do niedawna swoją pasją cieszyć się mogli jedynie w kameralnym gronie.

Piątkowe zajęcia w RCK polegają głównie na toczeniu bitew. Ale spokojnie - głównie w głowie - śmieje się Marek Mansz, instruktor RCK. - Zajęcia z całą pewnością rozwijają wyobraźnię, gra toczy się na planszy, ale całą strategię trzeba ułożyć we własnej głowie - dodaje Mansz.

Popularny, niejeden by pewnie powiedział kultowy Warhhammer to gra figurkowa, strategiczna rozgrywana na odpowiednich wymiarów stołach i według konkretnego scenariusza. To trochę jak szachy - mówi jeden z prowadzących zajęcia Tomasz Wychowański. - To odwzorowanie bitew, jest magia, są czary, rycerze, dobrzy walczą ze złymi - opowiada Wychowański.

Szał na Warhamerra dotarł do Polski już jakiś czas temu, w wielu miastach zaczęto tworzyć specjalne kluby, w Raciborzu jego miłośników też nie brakuje. - W całym kraju zainteresowanie grą jest ogromne. W Raciborzu też, a mimo to dotąd nie działała tu żadna liga, żaden klub skupiających graczy. Takie działają w wielu, nawet o wiele mniejszych miejscowościach niż Racibórz. Ale na tym się nie kończy. Najlepsi spotykają się na prestiżowych turniejach. Mam nadzieję, że raciborska grupa też zacznie brać w nich udział - dodaje Wychowański.

Na zajęcia mogą przyjść wszyscy ci, którzy być może mają już dość siedzenia w domu przed komputerem. - To mądre spędzenie wolnego czasu, zmusza do myślenia, poza tym można spotkać się z ludźmi, powymieniać poglądy. Zresztą to nie jest jakaś tam sobie tylko gra w żołnierzyki. Swoją armię tworzy się samemu, samodzielnie maluje figurki, to uczy cierpliwości. A potem trzeba się nieźle nagłówkować, żeby opracować dobrą strategię i wygrać z przeciwnikiem - przekonuje Wychowański.

Tego wszystkiego można się nauczyć na spotkaniach w RCK przy ul. Chopina w każdy piątek od 17.00.

(RCK)