Mieli strażnika, teraz mają strażniczkę
W wyniku naboru na wolne stanowisko w straży gminnej wybrano 23-letnią mieszkankę Marklowic Agnieszkę Sobień.
Etat w lubomskiej straży jest wolny od ponad dwóch miesięcy, po tym jak z pracy zrezygnował jeden z dwóch strażników. By zapełnić wakat potrzebne były aż dwa nabory. Do pierwszego przystąpiło 9 kandydatów, spośród których 7 spełniało wymogi formalne. Z tej 7-emki ani jeden nie przeszedł jednak testu i trzeba było ogłosić kolejny nabór. Do powtórnej rekrutacji przystąpiło 7 kandydatów. Tym razem test przeszły 3 osoby – z Lubomi, Syryni i Marklowic. Komisja uznała, że da szansę marklowiczance. Pracę w straży rozpoczęła 3 października. W związku z tym, że do tej pory nie ma doświadczenia na takim stanowisku w listopadzie przejdzie miesięczne szkolenie dla strażników, które odbędzie się w Gdańsku.
– Zdecydowałem, że przyjmiemy tę osobę do pracy jeszcze przed kursem, żeby miała okazję zapoznać się z gminą – wyjaśnia Czesław Burek, wójt Lubomi.
(art)
Ludzie:
Czesław Burek
Wójt Gminy Lubomia
Komentarze
8 komentarzy
Na każdej wsi mieszkańcy hodują psy do pilnowania domostwa. Nie rozumiesz spraw oczywistych.Pewnie że niektóry urwie się z uwięzi ale to sporadyczne przypadki.
taa jeszcze psy na wieś sprowadzajcie,to ta gminna jest o wiele lepsza...
Co jak zginął? Przecież piszą że jechał naprany.
gratulacje dla zwyciężczyni ;)
Ciekawe Jak zginął ten traktorzysta.
Dokładnie, lepiej jak by policja jeździła, bo oni jeszcze coś zrobią ale nie tam straż gmina, która nawet jak by się coś działo to nawet swojego samochodu nie zatrzymają tylko jadą dalej.
ONI SA NAJBARDZIEJ POTRZEBNI... jak by nie bylo na co wydawac pieniedzy... na Policje sie je powinno przeznaczyc oni przynajmniej cos robia. a nie laza po ulicach jak by mieli w gaciach narobione .
Agnieszkę Sobień, nie Monikę