Mieszkańcy ul. Nowej nie chcą zasikanego podwórka
Przez radnego Dawida Wacławczyka do władz dotarł apel o stawianie tojtojek w pobliżu stoisk gastronomii na imprezach w plenerze.
To uwaga dotycząca organizowanych przez samorząd imprez na placu Długosza i wniosek po tegorocznych Dniach Raciborza. Mieszkańcy ulicy Nowej proszą by podczas kolejnych takich przedsięwzięć, gdzie prócz sceny pojawiają się stoiska gastronomiczne "i leje się piwo" organizator ustawiał przenośne toalety bliżej niż dotychczas.
- Od miejsca spożycia napoju do tojtojki jest ponad 200 metrów, co staje się powodem sikania na pobliskich podwórkach - przekazał prezydentowi w imieniu mieszkańców ul. Nowej radny Dawid Wacławczyk z NaM. Za jego pośrednictwem zasugerowali władzy ustawianie toalet przy kolejnych imprezach (we wrześniu zaplanowano Pożegnania Lata z Kayah) przy ul. Piwnej i Leczniczej.
Prezydent miasta Mirosław Lenk uważa, że toalet na miejskich imprezach jest tyle ile nakazują przepisy. - Stawiamy je na uboczu, bo nie są do końca estetyczne. Niestety cuchną, a ludzie różnie się tam zachowują - twierdzi włodarz. Obawia się czy narzekający teraz mieszkańcy nie zaczną się później skarżyć, że toalety stanęły im pod blokiem.
Ludzie:
Dawid Wacławczyk
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Komentarze
2 komentarze
Co prawda to prawda Panie Lenk nie grzeszysz pan specjalnym rozsądkiem.
Ludzi wkurza pańska bezczelność i arogancja do mieszkańców Raciborza.
To jest kolejny dowód na potwierdzenie tej tezy.Panie Arogant ludzi śmieszy
i to bardzo widok stada goryli (ochroniarze ,straż i inne mundurowe nacje)
latających po placu za gościem z piwem w ręku bo nie starczyło miejsca
w ogródku .Ale już nie do śmiechu jest ludziom mieszkającym w pobliskich
blokach gdzie ich podwórka i wszystkie inne zakamarki są zalewane litrami
fekaliów.Tam Panów w mundurkach już nie zobaczymy bo to nie jest ich teren?
Panie Arogant sumienie może masz spokojne ale nos go kitu nie czujesz tego
smrodu na tych podwórkach BOOOOOOOOOOOO Ciebie nigdy tam nie było.
Jeśli uważasz że dwie babcie klozetowe i cztery czy pięć toalet wystarczy na
taką ilość ludzi to Twoje pojęcie o higienie jest bardzo mizerne.Więc mogę
tylko zaproponować żeby właściciele tych toaletek miejskich wylali ich
zawartość na Twoją przydomową działeczkę,żebyś poczuł ten Raciborski
aromat który serwujesz ludziom.Morze wtedy poczujesz się Raciborzaninem
pełną gębą choć prawdopodobnie po takiej dawce na twoim przydomowym
podwóreczku przez najbliższe 10 lat nic by nie wyrosło.Dobrego samopoczucia.
.Lenk ty jesteś taki głupi czy takiego udajesz?Toalety po imprezie są zabierane i przestają śmierdzieć,a jak bydło naszczy i nasra na podwórko to zostaje jeszcze przez kilka tygodni i śmierdzi.