Kubuś i Tygrysek na raciborskim rynku
Na raciborski rynek zawitały dziś postacie z bajki - Kubuś i Tygrysek. Jest to atrakcja przygotowana przez agencję artystyczno-koncertową Coral z Wodzisławia Śląskiego.
Maskotki wzbudzają ciekawość spacerujących raciborzan i ich dzieci. Można wykonać sobie z nimi wspólne zdjęcie. Ponadto z okazji 15-lecia działalności firmy Coral istnieje możliwość skorzystania z bajkowej promocji weselnej - więcej informacji znajduje się na ulotkach rozdawanych przez Kubusia i Tygryska.
Komentarze
10 komentarzy
Może i fajnie grają i śpiewają,ale tu mowa o Kubusiu ,a że ludzie narzekają to widać mieli ku temu powody.Nie każdemu musi sie od razu podobac to samo co drugiemu.Po to są komentarze prawda?
To że w RACIBORZU nie jest kolorowo to załuga kogos innego.A może pogody ? bo pochmurno...
Dobry pomysł miał ten zespół. A tak wogóle to fajny zespół i dobrze grają i śpiewają.
Świetny pomysł z maskotkami na rynku!!! W KOŃCU COŚ KOLOROWEGO DLA DZIECIAKÓW !!! Gratuluje Organizatorom, że potrafią zadbać o uśmiech dziecka bo to przecież najważniejsze :)
ludzie po co żyjecie w takim syfie, skończcie z sobą, tylko narzekacie nawet na kubusia puchatka!!!!!
kiedy zapyta się Polaka na ulicy jak leci, to mówi jest super, ok, w porządku, nieźle (to ponoć moda z Ameryki), ale jak już anonimowo klepie na klawiaturę, to tylko łeeeeeeeeeeeee. Jakieś dwie sprzeczności zauważam. Myślę, że pomysł fajny, a młodsze dzieci są zachwycone, mimo tych drobnych niedoskonałości. pozdrawiam wszystkich niezadowolonych!!!
Hej Koleżanko ależ Ty Jesteś dziwna :) tak dobrze wyglądających Maskotek nie widziałam już dawno. Stroje super, a moje dzieci o niczym innym nie rozmawiały jak tylko o spotkaniu z Tygryskiem i Kubusiem. Jednym słowem REWELACJA!!! a "mama" chyba ma dziś nie najlepszy dzień.
Nie musiałam wyłożyć kasy ,bo dzieci miały ten występ w ramach podpisanej umowy z firmą która w przedszkolu robiła w ciągu roku zdjęcia ,które wcale nie musiałam wykupić.
No nie mogę, zamiast się ucieszyć, że dla dzieciaka jakaś atrakcja, to jeszcze narzekania. Czy was ludzie cokolwiek cieszy? Po cholerę wam żyć jak wszystko wokół to syf nieskończony? Atrakcja to jednak była bo w tym przedszkolu musisz mamo wyłożyć kasę na przyjazd tych maskotek, a tu nie musiałaś.
swoje juz musialy przejsc te maskotki:D niby drobiazgi,ale moje dzieci zauwazyly,ze np. Kubusiowi buty juz nie trzymaja sie calosci,a Tygryskowi glowa od tulowia odpada:D
Ale atrakcja ...w każdym prawie przedszkolu w ciągu roku są zdjęcia z Kubusiem i Tygryskiem.Sława Kubusia już przebrzmiała.