Wtorek, 2 lipca 2024

imieniny: Jagody, Urbana, Martyniana

RSS

Opowiem wam o raciborskich skaterach...

13.07.2011 15:06 | 36 komentarzy | e

Z listu do redakcji: Jestem 14-letnią mieszkanką Raciborza. To małe miasto, ale jest w nim pełno wspaniałych ludzi z różnymi fascynującymi zainteresowaniami. Chciałam Państwu opowiedzieć o młodzieży, dla której deskorolka to największa pasja.

Opowiem wam o raciborskich skaterach...
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Wiadomo w życiu wcale nie jest tak kolorowo jak w bajce, dlatego trzeba sobie znaleźć zajęcie żeby zapomnieć, uciec od naszych problemów.

Nasi raciborscy skaterzy wybrali właśnie deskorolkę. Mam dwóch kuzynów, którzy jeżdżą z zamiłowaniem na deskorolce, jak dla mnie to nudny i bardzo niebezpieczny sport, o ile można to w ogóle nazwać sportem, lecz oni w tym widzą pasję i miłość. Nieraz widzę gdy mój kuzyn wraca z siniakami i cały obolały do domu, ale mówi, że upadki jeszcze bardziej go nakręcają i ma tak zwaną "zajawkę". Opowiada z przejęciem, że gdy wkłada słuchawki z muzyką rockową do uszu staje na desce i czuje wiatr we włosach, zapomina o wszystkim, czuje się wolny - jak dla mnie to niesamowite.

Niestety w naszym mieście jest bardzo mało miejsc przeznaczonych do jazdy na deskorolce. Nie dziwmy się jak zobaczymy chłopców jeżdżących na desce na ul. Długiej, skaczących ze schodów, na parkingu byłego Carrefoura lub na PKP, nie nazywajmy ich chuliganami, bo są to zwykli ludzie o wspaniałych charakterach, którzy szukają miejsc do jazdy. Rozumiem, że nasze miasto zgodziło się na wybudowanie Skateparku na OSiR-ze - to świetnie, że o tym pomyśleli, ale jest jeszcze tyle wolnej przestrzeni dla nich, warto o tym pomyśleć. Niektórzy z braku miejsca fatygują się, by jechać pociągiem do Kędzierzyna na skatepark, który prawdę mówiąc jest lepszy od naszego raciborskiego. I teraz zadajemy sobie pytanie: "Czy Racibórz jest gorszy od Kędzierzyna?" - to smutne, ale pod tym względem jest gorszy. Jeżeli nasze miasto nie ma funduszy do wybudowania dodatkowych miejsc dla skate, to może warto by pomyśleć o wyremontowaniu na nowo placu, gdzie również jeżdżą nasi chłopcy tj. plac Arki Bożka. Proszę dać szansę tym wspaniałym chłopakom - zasługują na to. Jeżeli będą mieli Państwo ochotę, czas i nie są Państwo przekonani do tego o czym pisze, proszę podejść kiedyś na OSiR lub na Arki  i przyjrzeć się jeździe. Oglądanie i podziwianie ich to dla mnie sama przyjemność. Mam nadzieję, że Państwu też się spodoba. Teraz w okresie wakacyjnym zawsze w ładną pogodę ich tam zastaniecie, skateparki to dla nich drugie domy.

Materiał nadesłany przez czytelnika na info@nowiny.pl